Seria: Opowieści z dreszczykiem
Mówi się, że strach ma wielkie oczy i trudno się z tym stwierdzeniem nie zgodzić, ale wcale nie tak łatwo go pokonać. Najmłodszym w zrozumieniu i poradzeniu sobie ze strachem może pomóc dzielna Masza, która opowiada o różnych lękach w ciekawych i zabawnych historiach. Po ich poznaniu wiele rzeczy może wydawać się już mniej strasznych.
Okładka jest twarda, barwna i ciekawa. Dodatkowo powinna świecić w ciemności, chociaż ja nie do końca ten efekt zauważyłam, jeśli już to bardzo delikatny. Zawartość jest bardzo kolorowa. Jako, że narratorką opowieści jest Masza, to pojawia się ona przy każdej z nich, ale to prawdziwi bohaterowie tych historii mierzą się ze swoimi lękami i przedstawieni są na większości barwnych i przyciągających wzrok ilustracji, których jest całkiem sporo. Czcionka jest duża i wyraźna, więc zachęca do samodzielnego czytania, ale najważniejsza jest sama treść opowieści.
Masza prezentuje dziewięć opowieści, a każda z nich dotyczy innego rodzaju lęku. Wszystkie przedstawione są w sposób łatwy w odbiorze i pozwalający zrozumieć, że to, czego się boimy niekoniecznie jest takie straszne, jak się wydaje. Każda z opowieści ma morał i może też zachęcić do rozmowy na jego temat. Dobrze, że takie książeczki powstają, które równocześnie zapewniają chwile relaksu, są barwne, ale poruszają tak ważne tematy. W tej znajdziecie historie na temat różnego rodzaju lęku, przykładowo przed ciemnością (ta opowieść szczególnie mi się spodobała), owadami, czy złymi snami.
„Straszne historie Maszy. Opowieści z dreszczykiem” to barwna, ale też wartościowa książeczka, która może pomóc najmłodszym zmierzyć się z lękami, tak jak to robią bohaterowie dziewięciu wchodzących w jej skład historii. Lekka, pozytywna, ciekawa, z humorem, a co najważniejsze z morałem.
Bardzo ciekawa propozycja, pozwala dzieciom oswoić się z lękami :)
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
UsuńTym razem nie jest to książka dla mnie, ale mniejszym czytelnikom powinna się spodobać. Fajnie, że jest to wartościowa książka.
OdpowiedzUsuńDobrze, że porusza tak istotny temat :)
UsuńCiekawy pomysł z opisem książki, a fajniej by było jakbyś dała zdjęcia jak książka wygląda w środku :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) w tym wypadku środek jest niespodzianką :)
UsuńUrocze wydanie❤
OdpowiedzUsuńDobrze, że powstają takie książeczki :)
UsuńOoo, lubię straszne historie dla dorosłych, ciekawa jestem tych dla dzieci :D
OdpowiedzUsuńTeż byłam ciekawa :)
UsuńMój chrześniak bardzo lubi historie opowiadane przez Maszę.
OdpowiedzUsuńTo książeczka powinna się spodobać :)
UsuńFajna inspiracja, szczególnie, że za jakiś czas będę pewnie szukała czegoś dla znajomej i jej synka :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo na prezent świetna :)
UsuńKurczę, aż żałuję, że nie mam w rodzinie żadnej miłośniczki Maszy.
OdpowiedzUsuńTak bywa :)
Usuńdla małych czytelników super sprawa:)
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
UsuńSuper książeczka. Mojej kuzynce by się spodobała bo lubi Maszę :)
OdpowiedzUsuń