niedziela, 20 listopada 2022

"Wyleczeni" Alicja Horn

Źródło okładki: Zysk i S-ka

Tytuł: Wyleczeni
Autor: Alicja Horn
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2021
Liczba stron: 312

Mury starego, wybudowanego w XIX wieku szpitala były świadkiem nie jednego potwornego wydarzenia. Tym razem morderstwa zastępcy ordynatora, który nie wzbudzał sympatii wśród podwładnych. Wszyscy wokół wydają się podejrzani. W tym samym czasie trwa nadal poszukiwanie mordercy kobiet, ofiar jest coraz więcej. Zło rozprzestrzenia się wokół a w samym centrum wydarzeń znalazła się młoda lekarka Marta Wolska, która zaczyna mieć pewne podejrzenia dotyczące tych wydarzeń.

Pogoda za oknem i długie wieczory sprzyjają sięganiu po nieco mroczniejsze klimaty, co w moim przypadku oznacza więcej thrillerów. Jednym z planowanych od jakiegoś czasu jest ta książka. Tytuł, jak i opis na okładce zapowiadają medyczną tematykę, której dawno już nie poznawałam. Czy było warto?

Akcja rozgrywa się w Warszawie, a na główny plan wysuwa się Warszawski Szpital Kliniczny im. Wandy Błeńskiej. Budynek zbudowany w XIX wieku o bogatej historii, mrocznej, niepokojącej, mówiono że w nim straszy a zwłaszcza w podziemnym łączniku. Sama sceneria wprowadza odpowiedni klimat a to dopiero początek. Równie istotne są realia pracy personelu, relacje między nimi, rzeczy o których wszyscy wiedzą, ale albo przymykają oczy, albo obawiają się cokolwiek powiedzieć. Powiązania z firmami farmaceutycznymi i fundacjami oraz ich skutki. Niekompetencja i generowanie zysków to realia tego miejsca, a zwłaszcza na oddziale zamkniętym. To wszystko razem tworzy atmosferę i stanowi podłoże do innych wątków, gdyż opowieść ta spleciona jest z historii jej bohaterów, a zwłaszcza Marty Wolskiej i osób z nią związanych. Akcja jest dynamiczna, rozdziały krótkie, dialogi dobrze wkomponowane, więc nie sposób się nudzić w trakcie lektury. To debiut literacki w związku z tym pewne zgrzyty są, ale nie wpływają na odbiór całości.

W takich lekturach ważny jest wątek kryminalny i ten także mnie nie zawiódł. Właściwie to w tym przypadku otrzymujemy nie jeden. Z jednej strony niepokojące wydarzenia rozgrywające się w samym szpitalu. Z drugiej wątek związany z przeszłością głównej bohaterki, czyli Marty Wolskiej. Do tego jeszcze sprawa potwornych morderstw kobiet. Jak więc widzicie uzbierało się tajemnic, przeszłość przeplata się z teraźniejszością, tworząc na zakończenie jeden ostry obraz.

Charakteru tej opowieści dodają bohaterowie. Jedni bardziej, inni mniej zapadają w pamięci, ale wszyscy razem ją tworzą. Wszystko dzieje się wokół Marty Wolskiej, która przedstawiona jest wyraziście. To silna kobieta, która dzięki dociekliwości, ale także aury przeszłości na niej ciążącej wciągnięta zostaje w wir wydarzeń, których wynik stanowi spore zaskoczenie. Pozostali bohaterowie równie wiele wprowadzają do opowieści, nawet Wielka Kadrowa Rodziny na Swoim jak nazywają dyrektorkę szpitala. Zaskoczyła mnie dwoistość znaczenia tego tytułu, a także różne trafne spostrzeżenia.

„Wyleczeni” to pierwsza część opowieści, która zaskakuje, intryguje i w wielu momentach skłania do refleksji. Dobrze się ją poznaje, a wydarzenia dostarczają wielu wrażeń i zachęcają do sięgnięcia po kontynuację.

45 komentarzy:

  1. Oooo, jaka ciekawa pozycja, lubię takie o tematyce medycznej, a jeśli jeszcze w grę wchodzi niekompetencja i generowanie zysków, to taka trochę na czasie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta lektura mogłaby jeszcze Cię zaskoczyć :)

      Usuń
  2. To dobrze, że książka nie zawiodła. Ja wątki medyczne zazwyczaj omijam, pozdrawiam :-) .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem, chociaż warto dać szansę tej książce :)

      Usuń
  3. Chyba się skuszę na ten tomik 😉

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesujący początek serii. Nie wiem, czy uda mi się po nią sięgnąć, ale wydaje się, że mogłaby mi się spodobać.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kiedyś na pewno bym sięgnęła po taką książkę, ale obecnie nie czytam ani kryminałów ani thrillerów.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapowiada się bardzo ciekawie. Świat medycyny to ogromne pole do popisu dla autorów thrillerów i kryminałów. Z przyjemnością przeczytam, zwłaszcza że akcja dzieje się w Polsce. Za mało takich książek czytam, więc dodaję na listę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, mam nadzieję, że Ci się spodoba :)

      Usuń
  7. O, to chyba dla mnie, bo ostatnio przyciągają mnie podcasty kryminalne... :) :) :)
    Pozdrawiam gorąco...

    OdpowiedzUsuń
  8. tematyka i fabuła ciekawie brzmi

    OdpowiedzUsuń
  9. Książka mogłaby mi przypaść do gustu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Podoba mi się zapowiedź. Chętnie przeczytam tą książkę :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejna ciekawa książka! Myślę,że może mi się spodobać 🙂

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawa fabuła i wartka akcja to zawsze mile widziana lektura :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  13. Ooo i Ciebie jak zawsze trafiam na ciekawy tytuł :) tylko wejdę i już coś, co chce przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem ciekawa zarówno tej części, jak i kolejnej :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo mnie to ciekawi. Zapisuje tytuł ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Szkoda, że nie jest to jednotomowa powieść, gdyż nie ma ochoty zaczynać kolejnej serii, a potem czekać kilka miesięcy na następny tom.

    OdpowiedzUsuń
  17. Chętnie poznam tę serię:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakoś przemknęła mi ta premiera i pierwszy raz u Ciebie słyszę o tym tytule

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja się boję szpitali, także już poczułam ciarki. hehe Choć lubię mroczne klimaty i tak po opisie książka wydaje mi się bardzo ciekawa i no... już czuję przerażenia zalążki. haha  Fajnie piszesz recenzje, ja to powtarzam, ale no taka prawda. Przyznam, że już sama okładka budzi niepokój. :D
    Życzę Ci bardzo udanego weekendu, przytulam sercem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i Tobie życzę wszystkiego dobrego :)

      Usuń
  20. Bardzo interesująca pozycja. Jednak niezbyt lubię czekać na kolejną część.
    Serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo interesujące wątki zawiera ta książka.

    OdpowiedzUsuń