poniedziałek, 3 września 2018

"Sejf" Ryan Gattis

Tytuł: Sejf
Autor: Ryan Gattis
Wydawnictwo: Czarna Owca
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 328

Czasem w życiu człowieka przychodzi taki moment, w którym zaczyna się zastanawiać czy to, co dotychczas osiągnął i co obecnie robi ma sens oraz jak wiele jest w stanie poświęcić dla bliskiej osoby. Ricky Mendoza stanął na takim rozdrożu, ale z drogi którą wybierze nie ma już powrotu, nie da się wymazać decyzji w tym momencie podjętej. Trochę w życiu przeżył, nie zawsze uczciwie i nie wszystkie wydarzenia chciałby pamiętać, ale teraz pracuje, zmienił się. W pracy rozbraja sejfy dla organów ścigania. Jest w tym naprawdę dobry i nie bez kozery nazywają go duchem. Gdy dowiaduje się, że bliska osoba ma problemy finansowe wszelkie zasady przestają obowiązywać i w tym właśnie momencie krzyżuje się jego droga z handlarzem narkotyków Rudym Reyesem. Ricky okradając sejf jego szefa wystawia na siebie wyrok, ale nie to jest dla niego teraz najważniejsze. Ma plan, ogranicza go tylko czas. Rozpoczyna się rozgrywka, w której tylko jeden może wygrać. Jak się zakończy?

„Ja nigdy nie byłem pewien, czy mi się uda. Nigdy. W takiej branży trudno przewidzieć. Jak spadasz to nie wiesz, czy ci się uda wrócić. Mam takie powiedzenie: wczoraj już było, jutra jeszcze nie ma. Jest tylko tu i teraz. Tylko ta chwila.” str. 16

Ryan Gattis – pisarz, na którego koncie znajduje się znana wielu czytelnikom książka „Miasto gniewu”. Jej tłem stały się rozruchy w Los Angeles, mające miejsce w 1992 roku.

O poprzedniej książce pisarza słyszałam i mam ją w planach, ale postanowiłam poznać twórczość autora rozpoczynając od tej powieści. Czy było warto? Jak najbardziej tak. Książka zapewniła mi kilka godzin rozrywki skutecznie zajmując myśli.

Z początku nie rozumiałam dlaczego na pierwszym miejscu jest spis piosenek składanki Rose G. Stenberg, ale w trakcie lektury okazuje się, że odgrywa ona znaczącą rolę a zwłaszcza osoba, która ją przygotowała, czyli Rose. Dziewczyna, która żyła chwilą, miała zwariowane pomysły, cieszyła się życiem. Postać, której historia porusza i daje do myślenia. Pozostaje w pamięci.

„Myślenie nikomu nie robi dobrze. Tylko hamuje wolę.” str. 37

Narracja prowadzona jest na przemian przez dwóch głównych bohaterów, czyli rozbrajacza sejfów oraz gangstera, który musi go złapać. Rozpoczyna się rozgrywka niczym w szachach. Każdy z nich ma swoje zobowiązania, motywy, cele, ale też bagaż doświadczeń i własne życie. W końcu każdego człowieka po części kształtują doświadczenia, ludzie których spotyka na swej drodze, otoczenie. Gdy jednak komuś bliskiemu dzieje się coś złego, wszystko co było istotne przechodzi na dalszy plan. Zmienia się punkt widzenia. Zmieniają się priorytety.

„A jak człowiek od razu ma popękane fundamenty, to chyba powinien potem sam je załatać. A jak ich w ogóle nie ma, to jest tylko fasadą. Łazisz po świecie i wszyscy myślą, że jesteś całością, bo plecy masz wyprostowane, chodzisz i gadasz. Nie wiedzą, jak jest w środku. Nie mają pojęcia, co cię nakręca, dlaczego robisz to, co robisz.” str. 318

Ricky Mendoza to postać, która wzbudza wiele emocji. Jego życie nie zawsze wyglądało tak jak teraz. Skrywa tajemnice i mniej chwalebne chwile, ale to ubarwia powieść, dodaje jej realizmu, przyciąga. Duch to postać pełna sprzeczności, ciekawa, poruszająca. Z drugiej strony barykady jest Rudy, czyli Rudolfo Reyes. Wbrew pozorom on również ma swoje cele, rodzinę o której bezpieczeństwo musi dbać, motywy. Autor w taki sposób przedstawił głównych bohaterów, że trudno ich osądzać. Każdy z nich dokonywał pewnych wyborów, popełniał błędy, żałował powziętych decyzji. Dobro i zło przeplata się w odwiecznej walce. Każda decyzja ma znaczenie i wpływa na to kim się stajemy i co po sobie pozostawimy.

„Sejf” to dobra lektura, która poza mocą przekazu pozostawia wiele emocji. Przyciąga, zaciekawia, daje do myślenia. Czas przy powieści upływa bardzo szybko, chociaż zakończenie jest częściowo łatwe do przewidzenia. Akcja miejscami wyrywa do przodu, miejscami spowalnia, gdyż w książce mocno rozbudowana jest też warstwa psychologiczna. To ciekawe połączenie. Dzięki temu lepiej odbiera się zachowania bohaterów i intensywniej śledzi ich losy. Książkę warto przeczytać, jeśli lubicie takie klimaty.

31 komentarzy:

  1. Bardzo cenię sobie książki, które wzbudzają emocje i zostawiają czytelnikom wartościowy przekaz, także ten tytuł zapisuje na swoją listę książek do przeczytania.
    Pozdrawiam serdecznie i zapraszam w moje skromne blogowe progi. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś mnie nie zaciekawiła ta książka, chyba jednak to nie do końca moje klimaty...

    OdpowiedzUsuń
  3. To absolutnie moje klimaty, więc zapisuję sobie tytuł :)

    OdpowiedzUsuń
  4. chętnie poznam tę książkę, w moim klimacie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Po takiej rekomendacji na pewno chętnie się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie przyjrzałabym się bliżej wspomnianemu połączeniu. Skoro książka budzi emocje, musi być warta uwagi.

    OdpowiedzUsuń
  7. Kiedy książka jest naprawdę dobrze napisana i dostarcza wielu emocji, to raczej nie przeszkadza mi, że jest łatwe do przewidzenia zakończenie. ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie także, zwłaszcza że w tej jest mocno rozbudowana warstwa psychologiczna, a tym samym dobrze nakreślone sylwetki bohaterów :)

      Usuń
  8. Zachęciałaś mnie do przeczytania tej książki! Fabuła brzmi bardzo ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio postanowiłam zacząć z powrotem czytać książki. Oderwać się trochę :)
    Zaciekawiła mnie ta książka, w moim klimacie ... :) spróbuję ją upolować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Uuu, wygląda niezwykle ciekawie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszy raz słyszę o tym tytule, a jednak mnie zaciekawiłaś mocno :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wydawało mi się, że mnie ta powieść jakoś specjalnie nie interesuje, ale po przeczytaniu Twojej opinii trochę zmieniłam zdanie. To pokazanie głównych bohaterów w taki sposób, że trudno ich decyzje oceniać, mnie zaintrygowało.

    OdpowiedzUsuń
  13. Brzmi ciekawie :) Interesujący pomysł na prowadzenie fabuły z punktu widzenia dwóch antagonistycznych bohaterów.

    OdpowiedzUsuń