poniedziałek, 7 września 2020

"Survival dla niewidzialnych" Zbigniew Wolski


Tytuł: Survival dla niewidzialnych 
Autor: Zbigniew Wolski
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 148

W codziennym zabieganiu nie myślimy o tym, że nasz tak dobrze znany świat może z dnia na dzień się zmienić. Wydaje się to niemożliwe, czujemy się bezpiecznie, a jednak jak historia pokazuje wszystko może się zmienić niespodziewanie. Bez schronienia, wody, czy pożywienia nie będziemy w stanie sobie poradzić. Niejedna osoba teraz pewnie pomyśli, że przecież zawsze ktoś nam pomoże, mamy przyjaciół i znajomych. W czasach, gdy każdy walczy o przetrwanie swoje i swoich bliskich takie myślenie może okazać się złudne. Co można zrobić, by być gotowym chociaż w jakimś stopniu na takie sytuacje? Czy to wymaga dużo pracy i wkładu finansowego?

Na te pytania odpowiada Zbigniew Wolski w książce, o której chcę Wam teraz opowiedzieć. Słyszałam już wcześniej o prepersach i ciekawa byłam, czy przygotowanie się na taką sytuację jest trudne i jak to wygląda w praktyce zwłaszcza, że klęski żywiołowe się przecież zdarzają. Na co dzień nie zastanawiamy się, co by było gdyby nagle zabrakło prądu czy wody. 

Po ciekawym wstępie od autora przechodzimy do rozdziału, w którym poza uzasadnieniem tego, dlaczego warto być niewidzialnym opisane są w skrócie wydarzenia, które miały miejsce, a o których głośno się nie mówiło. Mowa tu o powodzi w latach dziewięćdziesiątych w Polsce oraz o huraganie Katerina w Stanach Zjednoczonych. Uświadamia to, jak bardzo może się zmienić zachowanie ludzi w obliczu zagrożenia i nie jest to miła wizja.

Dalsze rozdziały to konkretne porady związane z różnymi aspektami survivalu. Dotykają między innymi tak ważnych zagadnień jak schronienie, pozyskiwanie wody i żywności, odpowiednia odzież, źródła zasilania. To tylko cząstka zagadnień, które autor porusza a wierzcie mi, że jest ich znacznie więcej, chociaż książka liczy tylko prawie sto pięćdziesiąt stron. W moim przekonaniu to jest jej największy mankament, przez co niektóre zagadnienia zostały mniej rozwinięte, a chętnie przeczytałabym na ich temat więcej. Z drugiej strony książka zawiera esencję tego, co powinniśmy wiedzieć. Łatwo dzięki temu znaleźć w niej potrzebne informacje na konkretny temat, bez zbędnych opisów. Konkretnie i na temat, co też jest ważne. Ponadto, dobrze że autor porusza też temat mieszkańców miast oraz zagrożeń z tym związanych, gdyż jak wiadomo wówczas są inne realia.

Styl pisarski jest lekki i książkę dobrze się czyta, nie nuży a raczej zaciekawia. To pierwsza książka o takiej tematyce, jaką czytałam. Zwróciło też moją uwagę, że podane są przybliżone ceny różnych artykułów, zarówno tych z wyższej półki, ale też tych na każdą kieszeń, a wystarczających i spełniających swoje zadanie. Czasem najprostsze rozwiązania są najlepsze.

„Survival dla niewidzialnych” to ciekawa, ale przede wszystkim wypełniona praktycznymi poradami lektura. Warto o niektórych aspektach wiedzieć, bo nie wiadomo, co przyniesie nam jutro. Nawet gdy o niektórych rzeczach człowiek myśli w kategoriach science fiction, to przecież klęski żywiołowe się zdarzają i nie jesteśmy w stanie ich przewidzieć. Poznanie podstawowych piętnastu kroków może uświadomić, co należy w takiej sytuacji robić. Być może dla osób interesujących się tą tematyką wiedza zawarta w książce nie stanowi niespodzianki, ale dla innych może okazać się przydatna.

42 komentarze:

  1. Nie do końca książka dla mnie ale znam kogoś komu się bardzo spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wątpię, że jest to ciekawa książka, z przydatnymi poradami, ale na ten moment nie ciągnie mnie do niej. Choć czuję, że wypadałoby się zapoznać z jej treścią.
    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślę, że mogłaby mi się ona spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Raczej nie w moim typie książka, ale recenzja bardzo ciekawa:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze książki o podobnej tematyce, więc z chęcią dałabym jej szansę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo zaciekawiłaś mnie tą pozycją :)
    Sięgnę do niej z przyjemnością :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście może okazać się przydatna :)

    OdpowiedzUsuń
  8. nie mój typ ale warta uwagi w chwili nudy:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie bym ją przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Raczej nie dla mnie, ale dla zainteresowanych tematem, to na pewno będzie ciekawa książka :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Z pewnością ta książka może być przydatna. Jednak jest ona raczej nie w moim typie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Raczej nieczęsto sięgam po takie książki. Wolę typowe powieści skupione na wątkach miłosnych, albo też kryminały. Stąd tym razem to pozycja nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  13. Tematyka książki nie wzbudziła zbytnio mojego zainteresowania, dlatego jednak spasuję.

    OdpowiedzUsuń
  14. Tym razem nie dla mnie :P
    „Zapraszam także do siebie na nowy post - KLIK

    OdpowiedzUsuń
  15. A tez mam w planach taką książkę ale nazywa się Vademecum Survivalowe.

    OdpowiedzUsuń