Źródło okładki: Novae Res |
Tytuł: Królowa pszczół
Autor: Nina Nirali
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 436
Data premiery: 1 lipca 2020
Autor: Nina Nirali
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 436
Data premiery: 1 lipca 2020
Indie, kraj wielu kontrastów, piękny, ale też wypełniony ludzkimi dramatami. Dla Skylar stanowi cel drogi, którą obrała. Kobieta wyjeżdża z Anglii, by w Indiach odnaleźć skrawek siebie i napisać kolejną, ale tym razem niezwykle ważną dla niej książkę. Tymczasem los niczym chochlik postanawia trochę zamieszać w jej planach i niespodziewanie na jej drodze staje Ravish. Inteligentny, przystojny, mimo młodego wieku doświadczony przez życie. To spotkanie, zupełnie nieplanowane staje się początkiem czegoś nowego dla nich obojga. Każde z nich ma swoje tajemnice. Czy będą potrafili je odkryć? Czy wykorzystają szansę, którą los im sprezentował?
Gdy zobaczyłam zapowiedź tej książki, z której wynikało, że zabiera czytelnika w podróż do Indii, spodziewałam się fascynującej lektury. Do tego piękna, barwna okładka oraz tajemniczy tytuł, początkowo niepasujący do opisu. Napiszę więc od razu w skrócie, na zachętę – treść jest równie piękna jak okładka i to nie jest kolejna, zwykła powieść obyczajowa. W książce znajdziecie coś więcej a także ukazane jest drugie oblicze Indii, o którym często się zapomina.
Poznajemy Skylar, pisarkę, zdystansowaną, nieco zgorzkniałą, trochę przygaszoną. Jej wyjazd, związany z napisaniem książki, wygląda też trochę na ucieczkę. Jakby chciała pewien etap za sobą zostawić, jakby miała jeszcze jakiś powód, który chce zachować w sekrecie. Czy tak faktycznie jest, czy to tylko złudzenie? Cóż, o tym musicie się już przekonać sami, ale jedno z całą pewnością mogę zdradzić, to zaskakująca postać, która ma w sobie wrażliwość, ale też siłę. Dobrze nakreślona, pokazująca, że warto walczyć o to, w co się wierzy i jednocześnie jak wiele rzeczy na świecie jest jeszcze do zrobienia. Kolejną dobrze zaprezentowaną postacią jest Anu, dziewczynka, która także wybiera się w podróż, która może stanowić jej jedyną deskę ratunku. Bez wsparcia, sama, marzy o czymś, czego jeszcze nigdy nie doświadczyła, ryzykuje by przeżyć. To postać, której historia porusza i daje do myślenia. Następną ważną postacią jest Ravish. Ten bohater wydał mi się trochę przesłodzony, chociaż jego postawa jest godna podziwu i wymagająca odwagi. Inteligentny, ambitny, silny, gdy sytuacja tego wymaga, uczuciowy. Bohaterowie, których wymieniłam na długo zagoszczą w mojej pamięci, a ich przeplatające się losy wzruszają, są piękne, ale też wypełnione cierpieniem i trudnymi doświadczeniami. Dodatkowo skupiają wokół siebie wiele innych osób, takich jak Arohi, Kajal, czy Kaminni, których historie są niczym kolejne koraliki pięknego naszyjnika. Dobrze do siebie pasują.
„Dopiero teraz zrozumiałam, że nie śmierć ma moc, a samo życie. Tylko żyjąc, możesz cokolwiek zmienić we własnym lub cudzym życiu.” str. 348
W powieści można znaleźć wiele życiowych wydarzeń. Autorka pokazuje też, jak duże wsparcie mogą dać po prostu życzliwi ludzie i jak wiele może to zmienić. Dodatkowo przedstawia też te gorsze oblicze Indii, biedę, trudne losy najmłodszych, podejście do kobiet. Poza trudnymi, ale bardzo ważnymi tematami jest tu też miejsce na miłość, przyjaźń i nadzieję. Ogólnie fabuła usiana jest wieloma różnymi wydarzeniami, cały czas coś się dzieje a na deser dostajemy piękne zakończenie.
Styl pisarski jest lekki i obrazowy, więc mimo wielu stron książkę czyta się szybko i z ciekawością. Wpływ na to mają też charakterystyczni bohaterowie, których grono jest duże. Do tego pełne kontrastów tło społeczno – obyczajowe. Tytuł, z początku niepasujący, skrywa swoją symbolikę i dobrze wpisuje się w tematykę książki.
„Królowa pszczół” to mądra, życiowa i poruszająca podróż zakrętami życia do Indii, kraju pięknego, ale też skrywającego wiele ludzkich dramatów. Dużo w niej emocji i barwnych postaci. Pokazuje, że nie powinno się myśleć, że jedna osoba nic nie zmieni, gdyż czasem nawet ziarenko piasku może wywołać lawinę. Warto mieć nadzieję, warto marzyć, dążyć do celu i nie poddawać się mimo trudności. Bo cel osiągnięty w taki sposób przynosi prawdziwą satysfakcję i wart jest pracy. To piękna książka i zachęcam Was do jej przeczytania.
Czekam na premierę, bo mam w planach :D
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńRaczej podziękuję ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńTrochę czasu do jej premiery zostało. Myślę, że wtedy będę miała więcej czasu. Twoja recenzja jest zachęcająca.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Dziękuję a do lektury zachęcam :)
UsuńJak tylko skończę czytać książkę, którą czytam obecnie, od razu zabieram się za ten tytuł. Jestem go bardzo ciekawa. 😊
OdpowiedzUsuńJa jestem ciekawa, jakie Ty będziesz miała wrażenia po lekturze :)
UsuńZainteresowała mnie ta książka, bo lubię powieści obyczajowe, które umiejscowione są w nieco orientalnych klimatach ;). Chętnie ją więc poznam.
OdpowiedzUsuńTa książka ma swój klimat, dużo ciepła, ale autorka porusza też trudne i ważne tematy :)
UsuńZachęciłaś mnie do przeczytania tej książki :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cieszę się :)
UsuńMuszę przeczytać, kusisz lekturą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNa mnie również książka zrobiła dobre wrażenie. O wiele lepsza niż poprzednia powieść tej pisarki.
OdpowiedzUsuńPorusza i pozostaje w pamięci :)
UsuńBardzo zainteresowała mnie recenzja, myślę że książka by mi się spodobała 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuńmogłabym przeczytać:)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tą książką :-)
OdpowiedzUsuńWarto ją przeczytać :)
UsuńBardzo mnie skusiła Twoja recenzja :)
OdpowiedzUsuńMiło mi i zachęcam do lektury :)
Usuńto nie bardzo dla mnie pozycja:)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńPrzeczytałam Twoją recenzję mamie i zażyczyła sobie ją na urodziny :D
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło i mam nadzieję, że książka się spodoba :)
UsuńMyślę, że mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że tak :)
UsuńOkładkę to ma fenomenalną. Skylar, jako zaskakująca postać? Takie lubię najbardziej! Cudownie słyszeć, że treść jest równie piękna co okładka. To się ceni! Myślę, że poświęcę jej chwilę po premierze.
OdpowiedzUsuńCieszę się i zachęcam do lektury :)
UsuńTwoja recenzja jest bardzo zachęcająca i pewnie gdyby nie ona, nawet nie pomyślałabym by po nią sięgać ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa się raczej nie skuszę na lekturę :(
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńPierwszy raz widzę ten tytuł i zapowiada sie wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńBrzmi ciekawie :) Myślę że warto sięgnąć po tą lekturę.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWarto :)
Usuń