Trudno jest zostawić za sobą wszystko co znane i podjąć decyzję, by zacząć od nowa. Nawet, gdy nie jest się szczęśliwym, gdy ma się poczucie, że trzeba iść dalej, to nadal nie jest to takie proste. Na taki krok odważyła się Kamila Bardo, wracając po latach do kraju i zostawiając za sobą przeszłość. Znalazła pracę, która daje je satysfakcję, ma mężczyznę u boku i przyjaciółkę, która ją wspiera. Gdy wygląda, że wszystko idzie w dobrym kierunku, nagle zaczyna się rozsypywać jak domek z kart. W pracy doświadcza mobbingu, w związku czuje się przytłoczona i wciąż krytykowana a na dodatek przeszłość, od której uciekła zaczyna do niej wracać. Czy jest jakieś dobre wyjście z takiej sytuacji?
Do książek tej pisarki nie trzeba mnie przekonywać, gdyż poznałam ich już trochę i każda z nich dostarczyła mi ciekawej historii z życiowymi wydarzeniami. To tego typu opowieści, które pochłania się bardzo szybko, zapominając o upływającym czasie. Z niecierpliwością czekałam na kolejną.
Tym razem opowieść dotyczy najmłodszej córki Otylii Bardo, czyli Kamili. Kobieta, mimo pewnego bagażu doświadczeń stara się pozytywnie patrzeć w przyszłość, zostawić pewne wydarzenia i dawne życie za sobą. Czuje, że zrobiła krok w dobrym kierunku. W pracy czuje się jak ryba w wodzie, chętnie podejmuje kolejne wyzwania, jest doceniana. Niestety wszystko do czasu za sprawą przełożonego traci grunt pod nogami, czuje się zaszczuta, a to dopiero początek mało przyjemnych dla niej wydarzeń. Autorka przedstawiła główną bohaterkę wyraziście i w taki sposób, że dobrze odbiera się jej emocje i kibicuje kolejnym krokom. Sporo zaczyna się dziać w jej życiu. Można też stopniowo poznać skrawki przeszłości, od której tak stara się uciec.
W trakcie lektury możemy przenieść się znów do Budlewic, które znane są z poprzednich książek pisarki. Spotkać Wiktora i jego rezolutną córkę Alicję oraz poznać nieco inne oblicze Otylii Bardo. W fabułę wplecionych jest sporo trudnych zagadnień, utrata bliskiej osoby i próba pogodzenia się z tym stanem, odwaga do zmiany swojego życia, przyjaźń, miłość, relacje międzyludzkie, także te toksyczne. Każdy z bohaterów ma swoje problemy, radości, marzenia i oczekiwania. Kolejnym ważnym zagadnieniem jest mobbing, którego doświadcza Kamila. Kobieta znajduje się w bardzo trudnej sytuacji, boi się utraty pracy, czuje się zastraszona, nie wie jak sobie z tym poradzić. Autorka na każdym etapie powieści pokazuje jak ważne jest wsparcie ze strony bliskich, rodziny, przyjaciół. Nie wszystko da się zrobić samemu, czasem dobrze mieć poczucie, że jest ktoś obok, daje to siłę i odwagę do zmian. Warto też wyciągać wnioski z popełnianych błędów, bo przecież każdy je popełnia. Wiele osób chciałoby mieć takiego brata jak Wiktor, czy taką przyjaciółkę jak Ada. Ta książka jest też o docenianiu prostych rzeczy i dostrzeganiu w nich piękna.
Całość przedstawiona jest ciekawie. Z zainteresowaniem poznaje się kolejne wydarzenia za sprawą swobodnego, lekkiego stylu pisarskiego, wyrazistych bohaterów i misternie splecionej fabuły. Kolejna książka pisarki, która porusza, wywołuje uśmiech i dostarcza sporej dawki emocji.
„Zostań już na zawsze” to powieść osnuta tajemnicami przeszłości, życiowa i przyciągająca ciekawym splotem wydarzeń. Porusza trudne zagadnienia. Pokazuje, że zawsze jest dobry moment na nowy początek, na zostawienie przeszłości za sobą i pozytywne spojrzenie w przyszłość. Dobra lektura na letnie wieczory, tak jak i pozostałe książki pisarki.
Brzmi całkiem-całkiem. Nie czytałam jeszcze nic autorki. Może czas to nadrobić. :)
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam, gdyż lubię takie historie.
OdpowiedzUsuńCoś czuję, że bardzo wciągnęłaby mnie ta książka:)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad współpracą w zakresie tego tytułu, jednak ostatecznie zrezygnowałam z niego, trochę żałuję ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem czemu, ale jakoś nie mogę się do niej przekonać.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa recenzja. Chętnie przeczytałabym tę książkę, idealna na wieczór. <3
OdpowiedzUsuńKsiążka mnie zaciekawiła :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZ chęcią bym przeczytała tę książkę 😊
OdpowiedzUsuńsporo sie mówi o toksycznych relacjach, i dobrze
OdpowiedzUsuńNie znam autorki, dziękuję za polecenie książki📕📖🤗
OdpowiedzUsuńSerdeczności moc przesyłam w deszczowy dzień☔🍰☕🌸🤗
Myślę, że to fajna lektura na wakacje :)
OdpowiedzUsuńhttps://apetycznie-klasycznie.pl/
Na letnie wieczory jest idealna 🧡
OdpowiedzUsuńto nie bardzo moje klimaty
OdpowiedzUsuńSuper, że z kolejnej książki autorki jesteś zadowolona. Dużo dobrego o niej słyszałam, ale sama prędzej sięgnę po inne jej powieści.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Rzeczywiście, dobra propozycja na letnie wieczory :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńMyślę, że to może być tytuł, który mi się spodoba :) Dziękuję za inspirację, muszę rozejrzeć się za tą lekturą :)
Pozdrawiam cieplutko ♡
Bardzo ciekawa książka.
OdpowiedzUsuńKsiążki tej autorki wielokrotnie widziałam, ale jeszcze nie miałam okazji nic przeczytać. Może warto to zmienić właśnie tą książką? Zapowiada się interesująco:)
OdpowiedzUsuńNie znam autorki, więc kolejne lektury do nadrobienia :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie umiem się przekonać do tego typu literatury, więc raczej nie sięgnę po tę książkę.
OdpowiedzUsuńTak zachęcająco piszesz o tej książce, że tylko z powodu braku czasu na razie jej nie przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńto nie mój klimat, ale mam znajomą, która chętnie przeczyta - podrzucę jej tytuł
OdpowiedzUsuńNie czytałam żadnej książki tej autorki, a jestem pewna, że są w bibliotece. Zachęciłaś mnie bardzo swoją recenzją książki.
OdpowiedzUsuńLubię, gdy w książkach obyczajowych dużo się dzieje.
Pozdrawiam serdecznie
Książek tej autorki jeszcze nie poznałam, może kiedyś nadrobię zaległości.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś recenzją ^^ może zapoznam się z autorką :)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam tę książkę przeczytać, ale jakoś odwlekło sie w czasie
OdpowiedzUsuńKażdy moment na rozpoczęcie nowego życia jest dobry, chociaż podjęcie tej decyzji na pewno jest trudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Może być ciekawa:) zapamiętam nazwisko autorki :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że ten temat dotyczy wielu Polaków. Zaciekawiłaś mnie recenzją.
OdpowiedzUsuńMuszę przyznać, że nie czytałam jeszcze żadnej książki autorki
OdpowiedzUsuń