Tytuł: Wyrwa
Autor: Wojciech Chmielarz
Wydawnictwo: Marginesy
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 383
Życie płynie bardzo szybko, wpadamy w gąszcz zobowiązań, dom, praca, codzienne problemy. W tym zabieganiu zapominamy o tym, co ważne, nie mamy czasu na wiele spraw. Gdy Maciej otrzymuje informację, że jego żona nie żyje nie potrafi się z tym pogodzić. Pytania się mnożą a ból wciąż narasta. Wypadem samochodowy miał miejsce pod Mrągowem, co zupełnie nie zgadza się z tym, co wiedział. Janina pojechała przecież pod Kraków, rozmawiali na ten temat, dobrze pamiętał. Być może ostatnio mieli mniej czasu dla siebie, nie układało się im tak dobrze, jak kiedyś, ale dobrze się znali, tak mu się wydawało. Powiedziałaby mu o zmianie planów. Czy na pewno? Pojawił się jeszcze nieznajomy mężczyzna, przyszedł na pogrzeb, zwracał na siebie uwagę, szybko odszedł. Kim był? Skąd się znali? Czy to ktoś z pracy? Plątanina pytań nie daje mu spokoju, musi znaleźć na nie odpowiedzi. Czy jest na to gotowy?
Z twórczością pisarza miałam już przyjemność się spotkać, czytając książki „Wampir” i „Żmijowisko”. Ta ostatnia okazała się dla mnie bardzo zaskakująca, ponieważ nie byłam w stanie niemal do końca rozszyfrować zagadki w niej zawartej. Dobrze zapamiętałam też bohaterów, chociaż trzeba przyznać, że ciężko ich polubić. Ciekawa byłam, czy i tym razem uda się autorowi mnie zaskoczyć.
Lektura utwierdziła mnie tylko w przekonaniu, że warto sięgać po książki pisarza, gdyż po raz kolejny zakończenie wprowadziło mnie w zdumienie. Takiego rozwoju sytuacji nie brałam pod uwagę, nie przewidziałam. Jestem pod wrażeniem tego, w jaki sposób pisarz połączył wszystkie elementy układanki i jak w efekcie końcowym wszystko do siebie pasuje. Kolejny raz otrzymałam skomplikowaną w swojej prostocie łamigłówkę do rozwikłania i jak przystało na dobry thriller, nie wpadłam na takie jej rozwiązanie.
Fabuła jest ciekawa, ale też życiowa. Składa się z losów ludzi, których historie się łączą w spójną całość. Uderza w niej realizm. Wydarzenia przedstawione są w taki sposób, że z zainteresowaniem poznaje się kolejne rozdziały i szybko dociera do końca książki. Nie jest to jednak opowieść, o której szybko się zapomni. Częściowo jest to związane z rozbudowaną warstwą psychologiczną, dzięki której można dobrze poznać bohaterów, wczuć się w ich sytuację, poznać ich relacje, pragnienia, motywy działania, ale też bez poczucia przytłoczenia. Wszystkie elementy są dobrze wyważone. Ponadto opowieść porusza życiowe tematy, dając do myślenia. Przeplata się samotność, miłość, przyjaźń, zdrada, rutyna dnia codziennego, ból po stracie, zagubienie, rozgoryczenie, złość.
„Oboje pragnęliśmy być kimś innym, kimś lepszym. Obojgu nam się to nie udało. Tkwiliśmy na swoich stanowiskach. Trzymaliśmy się ich desperacko, niczym boi ratunkowej na rozszalałym morzu. Zupełnie jak nasi znajomi.” str. 334
Głównym bohaterem jest Maciej, który po stracie żony próbuje poukładać sobie i córkom życie, lecz aby to było możliwe, musi najpierw wyjaśnić okoliczności jej śmierci. Niewiedza zatruwa mu myśli, nie daje spokoju. Za dużo jest niejasności, za dużo pytań bez odpowiedzi. Krok po kroku jego wiedza się powiększa i zmienia obraz żony, którą wydawało mu się, że dobrze znał. Maciej to postać realnie przedstawiona, dobrze oddane są jego emocje, zagubienie, frustracja, żal, złość. Stopniowo poznaje się też część wspólnego życia Macieja i Janiny, ich codzienne relacje, moment, gdy się poznali. Wszystko to razem daje pełniejszy obraz i częściowo wyjaśnia to, co wydarzyło się później. W opowieści mocno zaznacza się też kilka innych postaci: Wojnar, Anka, Renata, Ułan, rodzice Janiny
„Wyrwa” to wielowątkowa powieść, nakreślona z rozmachem, zaskakująca, ale też dająca do myślenia. Znajdziecie w niej wiele emocji, życiowych wydarzeń i charakterystycznych bohaterów, którzy zapadają w pamięci. Całość spaja i dodaje realizmu sceneria, w której rozgrywa się akcja oraz atmosfera pełna niedomówień, miejscami mroku. To opowieść o ludziach, którzy wpadli w życiowe koleiny, zapętlili się w rutynie obowiązków i zagubili, przestając widzieć to, co w życiu ważne. Polecam.
Uwielbiam książki które zaskakują swoim zakończeniem. Bardzo fajna u ciekawa recenzja. Twórczości autora jeszcze nie znam ale czuje się zachęcona żeby poznać :) tytuł oraz wcześniejsze powieści autora zapisuje i mam nadzieje, ze uda mi się wkrótce przeczytać :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa a książkę polecam :)
UsuńPo Chmielarza zamierzam sięgnąć, tak szczerze pisząc. I chyba właśnie zacznę od "Wyrwy", bo jest niesamowicie wychwalana. U Ciebie też. :)
OdpowiedzUsuńAutor potrafi czytelnika zaskoczyć, a to w książkach tego gatunku sobie cenię :)
UsuńOd przynajmniej roku planuję przeczytać jakąś książkę autora i nie mogę się za to zabrać. Fajnie, że ty tobie się ta książka podoba, bo czytałam o niej różne opinie.
OdpowiedzUsuńKsiążki jak narkotyk
Mi czytało się bardzo dobrze :)
UsuńBędę czytać. Tego tytułu z pewnością nie pominę :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńMuszę w końcu sięgnąć po jakąś książkę Wojciecha Chmielarza i chyba już wiem, od której zacznę :) Dzięki za recenzję, zapowiada się wspaniała lektura!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) a książka potrafi zaskoczyć. Ciekawa jestem, jakie wrażenia u Ciebie pozostawi.
UsuńJestem ciekawa z uwagi na fakt, że to autor z Polski. Może gdyby nie to, to bym ominęła. Lubię thrillery.
OdpowiedzUsuńTo ten może Ci się spodobać :)
UsuńNie czytałam jeszcze niczego autorstwa tego pisarza, ale mam w planach!
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy dla Ciebie lektura będzie równie zaskakująca jak dla mnie :)
UsuńO takie książki lubię, kiedy autor potrafi zaskoczyć ale też daje trochę okazji do przemyśleń :)
OdpowiedzUsuńZachęcam do lektury :)
UsuńCzytałam jedną książkę tego autora i pamiętam, że bardzo mi się podobała, dlatego jak nadarzy się okazja, to chętnie przeczytam ,,Wyrwę''.
OdpowiedzUsuńCieszę się, ja czekam na kolejną :)
UsuńSuper, ze piszesz o niej, bo mam ją na liście, muszę nadrobić :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem Twoich wrażeń po lekturze :)
UsuńCzytałam już wiele pozytywnych opinii i muszę w końcu sama po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńZachęcam :)
UsuńLubię takie wielowątkowe powieści, myślę, że spodobałaby mi się ta książka :)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować :)
UsuńCzytałam ją i od razu wypożyczyłam cztery inne książki tego autora. Świetnie pisze. Właśnie kończę 'farmę lalek', następna w kolejce to 'przejęcie' :)
OdpowiedzUsuńTeż mam w planach kolejne książki tego pisarza :)
UsuńLubię zagadkowe powieści :) bardzo mnie zainteresowałaś tą książką
OdpowiedzUsuńDzieje się w niej, dzieje :)
UsuńBardzo lubię książki tego pisarza. Biorę je w ciemno :-)
OdpowiedzUsuńJa już też :)
Usuń