Źródło okładki: Prószyński i S-ka |
Tytuł: Arabski książę
Autor: Tanya Valko
Seria: Orientalna saga (tom 11)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 736
Autor: Tanya Valko
Seria: Orientalna saga (tom 11)
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2020
Ilość stron: 736
Niejedna osoba marzy o bogactwie, myśląc że ono rozwiązuje wiele problemów, daje siłę, władzę, szczęście, wolność. Czy to w rzeczywistości tak pięknie wygląda? Patrząc na losy Doroty i jej córek Marysi i Darii można stwierdzić, że wszystko ma swoją cenę, każda decyzja niesie pewne konsekwencje, które mogą okazać się bardzo kosztowne. Los rzucił im wiele kłód pod nogi i wygląda, jakby w końcu się uspokoiło, ale to jeszcze nie koniec. Jeszcze na ich drodze pojawiają się nowe przeszkody a los nie odkrył wszystkich kart i niespodzianek, które ma w zanadrzu. Jaki dalszy ciąg będzie miała historia tych kobiet? Czy odnajdą spokój i szczęście? Czy ich plany i marzenia mają szansę na spełnienie?
Do przeczytania tej książki zachęcił mnie jej opis, ale uwagę zwróciła też tajemnicza okładka. Dawno już nie czytałam powieści, której fabuła osadzona jest w krajach arabskich. Nie poznałam też twórczości autorki i muszę przyznać, że zwróciłam uwagę, że jest to kontynuacja serii, ale nie sądziłam, że aż jedenasty tom Orientalnej sagi. Zazwyczaj cykle staram się poznawać od początku, a tu taka niespodzianka. Czy ciężko mi było wciągnąć się w opowieść?
Na początku chwilę mi zajęło poznanie głównych bohaterów, relacji między nimi, ich sytuacji życiowych. Pomocna w tym zakresie okazała się geneza postaci zamieszczona na końcu książki. Dalej już zupełnie nie myślałam na ten temat, gdyż opowieść skutecznie przykuła moją uwagę plastycznymi opisami, realizmem przedstawionych wydarzeń, siłą przekazu. Na wstępie autorka wyjaśnia, że nie jest to powieść historyczna, chociaż pojawiają się w niej też znane postacie, ale mimo to czuje się więź z fikcyjnymi bohaterami, których los obserwuje się ze skupieniem i ciekawością. Czuje się też różne emocje, które są reakcją na wydarzenia rozgrywające się w życiu tych trzech kobiet i ich bliskich. Trzeba przyznać, że dzieje się coś cały czas, zarówno w sensie pozytywnym, jak i negatywnym, życiowych zakrętów nie brakuje, nie brakuje też trudnych tematów, z którymi niejako związane jest życie kobiet w Arabii Saudyjskiej.
Przejdźmy do bohaterów, których w tej opowieści przeplata się wielu. Na mnie największe wrażenie wywarły kreacje postaci kobiecych. Marysia spełniająca się zawodowo i równocześnie działająca w słusznej sprawie, by pomóc kobietom. Pełna pomysłów, inteligentna, wiecznie zabiegana, przez co niestety cierpi też jej rodzina. Daria, silna, ale teraz też zagubiona i osaczona przez traumatyczne wspomnienia. Aruba, wysportowana, pewna siebie, pomocna. Mieszane uczucia wywoływała na początku Salma, lecz w trakcie lektury zmienia się jej obraz. Wśród męskich postaci wyróżnia się Hamid, wspierający swoją żonę, wyrozumiały, cierpliwy, opiekuńczy i silny, stanowiący oparcie. Drugą postacią jest książę Anwar, który okazał się prawdziwą niespodzianką. Autorka wykreowała pełnych życia bohaterów, każdy z nich z własnym bagażem doświadczeń, pragnieniami, oczekiwaniami, chwilami zwątpienia. Każdego historia jest ciekawa, czasem smutna, przerażająca, przytłaczająca a czasem szczęśliwa. Różnie układają się losy ludzkie i trudno przewidzieć, co wydarzy się w przyszłości.
Zaletą tej książki jest też tło społeczno obyczajowe, pokazanie odmiennej kultury i zmian, które na przestrzeni lat zachodzą. Czytając czuje się, że pisarka dobrze przygotowała się merytorycznie, by oddać realia świata, który przedstawia. Na końcu każdego rozdziału przetłumaczone są zwroty i nazwy obcojęzyczne. Dodatkowo na końcu książki jest słowniczek oraz dwa rozdziały, z których jeden poświęcony jest historii Arabii Saudyjskiej, a drugi historii Libii.
„Arabski książę” to mocna książka, ciekawa, pełna niespodzianek i nietuzinkowych postaci, których losy układają się w skomplikowany, wielobarwny obraz. Autorka nie stroni od trudnych tematów, jednocześnie przedstawiając je w łatwy w odbiorze, ale wzbudzający wiele emocji sposób. Opowieść daje do myślenia i poszerza horyzonty, ukazując inną kulturę, tak odmienną od naszej. Porusza i jest niczym rwąca rzeka, w której nie brak zwodniczych zakrętów, ostrych kamieni i innych przeszkód na drodze. Może Was też porwie równie mocno jak mnie.