Zobaczyli się przypadkiem i od razu wiedzieli, że będą razem, że los splótł ich historie. Do tej pory brzmi jak początek bajki, lecz w życiu nie zawsze układa się tak, jakbyśmy sobie życzyli. Yejde i Akin wzięli ślub i wyglądało na to, że wszystko układa się w dobrym kierunku. Gdy jednak od ich ślubu minęły cztery lata a oni nadal nie doczekali się potomka, nad ich związkiem zaczynają zbierać się czarne chmury. Mimo wielu starań, porad specjalistów, modlitw, Yejde wciąż nie jest brzemienna, co niepokoi rodzinę Akina, która zaczyna naciskać, by wziął sobie drugą żonę. Czy Akin ugnie się pod presją rodziny? Czy Yeide doczeka się tak upragnionego dziecka?
Ayọ̀bámi Adébáyọ̀ – ukończyła literaturę angielską na Obafemi Awolowo University w Ife. Uczęszczała na kurs kreatywnego pisania na Uniwersytecie Wschodniej Anglii. „Zostań ze mną” jest pierwszą powieścią autorki i już uzyskała nominację do Baileys Women’s Prize for Fiction i zyskała uznanie magazynu „Stylist”.
Pozornie tytuł i okładka w optymistycznych barwach zapowiadają lekką, niezobowiązującą lekturę na wieczór, czy dwa. Prawdą jest, że książkę czyta się szybko, lecz tematyka, którą porusza jest bardziej skomplikowana, skrywająca wiele bólu, determinacji, braku zrozumienia, bezsilności, poświęcenia. To także zderzenie z inną kulturą i podejściem do niektórych aspektów życia. Fabuła jest dobrze poprowadzona i zawiera wiele życiowych wydarzeń, które poznaje się z zaangażowaniem. Cały czas byłam ciekawa, jak ta historia się zakończy i muszę przyznać, że były momenty zupełnie zaskakujące.
„Rzeczywiste motywy naszych działań nie zawsze są tymi, które zostają zapamiętane. Czasami wydaje mi się, że decydujemy się na dzieci, żeby mieć kogoś, kto po naszym odejściu wyjaśni światu, kim byliśmy.” str. 141
Na uwagę zasługują także kreacje bohaterów. Na plan pierwszy wysuwają się Yejde i Akin, gdyż to o nich jest ta opowieść. Ich poznanie, wspólne życie, pragnienie by mieć dziecko, tajemnice. Wszystko to wzbudza wiele emocji, porusza i skłania do zastanowienia się nad tym, co jest ważne a o czym w codziennej bieganinie zapominamy. Poza głównymi bohaterami jest szereg postaci, które również zostały realnie przedstawione i których los splata się z przedstawianymi wydarzeniami. Nie sądziłam, że tak znaczącą i zaskakującą rolę odegra Dotum. W pamięci zapada też los Funmi i wydarzenia z nią związane, które wzbudzają skrajne emocje.
„Przeszłość otworzyła się nagle przede mną niczym jakiś złowieszczy album, odsłaniając jedno po drugim znajome zdjęcia i pokazując mi na nich rzeczy, których nigdy nie dostrzegałam, choć były na widoku. Rzeczy, których nie chciałam dostrzegać.” str. 179
Historia przedstawiona jest ciekawie i zaczyna się w 2008 roku, by po chwili przenieść czytelnika do Nigerii w latach 1985 i później. W pewnym momencie wszystko splata się w jeden obraz. Nie bez znaczenia jest tło społeczno obyczajowe oraz zmiany, jakie zachodzą w kraju. Zmiany, które mają wpływ na życie każdego z mieszkańców, wzbudzają ich niepokój i nie pozwalają zbyt daleko wybiegać w przyszłość. Zbyt wiele jest niewiadomych, zbyt wiele przełomowych momentów.
„Zostań ze mną” to książka bogata w emocje, poruszająca, pozostawiająca ślad w pamięci. Subtelna, realistyczna i dająca do myślenia. Powieść o życiu, miłości i stracie, determinacji i odwadze, kłamstwie i nadziei, zdradzie i zaufaniu, ale przede wszystkim o małżeństwie, które ponad wszystko pragnie zostać rodzicami i gotowe jest do wszelkich poświęceń. To zaskakujący w pozytywnym sensie debiut literacki, który zasługuje na uznanie i porusza wiele ważnych tematów.