niedziela, 21 kwietnia 2019

"Zostań ze mną" Ayọ̀bámi Adébáyọ̀

Tytuł: Zostań ze mną
Autor: Ayọ̀bámi Adébáyọ̀
Wydawnictwo: Marginesy
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 304

Zobaczyli się przypadkiem i od razu wiedzieli, że będą razem, że los splótł ich historie. Do tej pory brzmi jak początek bajki, lecz w życiu nie zawsze układa się tak, jakbyśmy sobie życzyli. Yejde i Akin wzięli ślub i wyglądało na to, że wszystko układa się w dobrym kierunku. Gdy jednak od ich ślubu minęły cztery lata a oni nadal nie doczekali się potomka, nad ich związkiem zaczynają zbierać się czarne chmury. Mimo wielu starań, porad specjalistów, modlitw, Yejde wciąż nie jest brzemienna, co niepokoi rodzinę Akina, która zaczyna naciskać, by wziął sobie drugą żonę. Czy Akin ugnie się pod presją rodziny? Czy Yeide doczeka się tak upragnionego dziecka?

Ayọ̀bámi Adébáyọ̀ – ukończyła literaturę angielską na Obafemi Awolowo University w Ife. Uczęszczała na kurs kreatywnego pisania na Uniwersytecie Wschodniej Anglii. „Zostań ze mną” jest pierwszą powieścią autorki i już uzyskała nominację do Baileys Women’s Prize for Fiction i zyskała uznanie magazynu „Stylist”.

Pozornie tytuł i okładka w optymistycznych barwach zapowiadają lekką, niezobowiązującą lekturę na wieczór, czy dwa. Prawdą jest, że książkę czyta się szybko, lecz tematyka, którą porusza jest bardziej skomplikowana, skrywająca wiele bólu, determinacji, braku zrozumienia, bezsilności, poświęcenia. To także zderzenie z inną kulturą i podejściem do niektórych aspektów życia. Fabuła jest dobrze poprowadzona i zawiera wiele życiowych wydarzeń, które poznaje się z zaangażowaniem. Cały czas byłam ciekawa, jak ta historia się zakończy i muszę przyznać, że były momenty zupełnie zaskakujące.

„Rzeczywiste motywy naszych działań nie zawsze są tymi, które zostają zapamiętane. Czasami wydaje mi się, że decydujemy się na dzieci, żeby mieć kogoś, kto po naszym odejściu wyjaśni światu, kim byliśmy.” str. 141

Na uwagę zasługują także kreacje bohaterów. Na plan pierwszy wysuwają się Yejde i Akin, gdyż to o nich jest ta opowieść. Ich poznanie, wspólne życie, pragnienie by mieć dziecko, tajemnice. Wszystko to wzbudza wiele emocji, porusza i skłania do zastanowienia się nad tym, co jest ważne a o czym w codziennej bieganinie zapominamy. Poza głównymi bohaterami jest szereg postaci, które również zostały realnie przedstawione i których los splata się z przedstawianymi wydarzeniami. Nie sądziłam, że tak znaczącą i zaskakującą rolę odegra Dotum. W pamięci zapada też los Funmi i wydarzenia z nią związane, które wzbudzają skrajne emocje.

„Przeszłość otworzyła się nagle przede mną niczym jakiś złowieszczy album, odsłaniając jedno po drugim znajome zdjęcia i pokazując mi na nich rzeczy, których nigdy nie dostrzegałam, choć były na widoku. Rzeczy, których nie chciałam dostrzegać.” str. 179

Historia przedstawiona jest ciekawie i zaczyna się w 2008 roku, by po chwili przenieść czytelnika do Nigerii w latach 1985 i później. W pewnym momencie wszystko splata się w jeden obraz. Nie bez znaczenia jest tło społeczno obyczajowe oraz zmiany, jakie zachodzą w kraju. Zmiany, które mają wpływ na życie każdego z mieszkańców, wzbudzają ich niepokój i nie pozwalają zbyt daleko wybiegać w przyszłość. Zbyt wiele jest niewiadomych, zbyt wiele przełomowych momentów.

„Zostań ze mną” to książka bogata w emocje, poruszająca, pozostawiająca ślad w pamięci. Subtelna, realistyczna i dająca do myślenia. Powieść o życiu, miłości i stracie, determinacji i odwadze, kłamstwie i nadziei, zdradzie i zaufaniu, ale przede wszystkim o małżeństwie, które ponad wszystko pragnie zostać rodzicami i gotowe jest do wszelkich poświęceń. To zaskakujący w pozytywnym sensie debiut literacki, który zasługuje na uznanie i porusza wiele ważnych tematów.

środa, 17 kwietnia 2019

"Pościg" Elle Kennedy

Tytuł: Pościg
Autor: Elle Kennedy
Seria: Briar U (tom 1)
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 424

W życiu Summer pozornie wszystko idzie gładko. Pochodzi z bogatej rodziny, więc piękne stroje i gustowne wnętrza nie są dla niej niczym niezwykłym. Ona chce jednak czegoś więcej, chce sama coś osiągnąć. Czy starczy jej determinacji, czy może to chwilowa zachcianka? Gdy poznaje Fitza, przystojnego i wytatuowanego hokeistę coś zaczyna ją do niego przyciągać, chociaż on skutecznie stara się jej unikać. Stopniowo jednak jego upór topnieje. Wszystko komplikuje się jeszcze bardziej, gdy on wypowiada kilka mało przyjemnych słów na jej temat, a ona akurat jest niedaleko i je słyszy. Czar pryska, pozostaje szara rzeczywistość, w której jako współlokatorzy muszą oboje się odnaleźć.

Twórczość Elle Kennedy poznałam już wcześniej za sprawą dwóch pierwszych tomów ciekawej i lekkiej serii Off Campus. Tym chętniej sięgnęłam po najnowszą książkę autorki, by przekonać się, jaką opowieść tym razem przygotowała.

Na początku poznajemy Summer, dziewczynę uśmiechniętą, lubiącą być w centrum zainteresowania a właściwie rzecz ujmując zawsze, gdzie się pojawia coś zaczyna się dziać. Mężczyźni wodzą za nią wzrokiem a kobiety jej zazdroszczą. Niezależnie od tego, co robi zawsze znajdzie się ktoś, kto ma na jej temat swoje zdanie, patrząc przez pryzmat jej rodziny i kierunku studiów, który wybrała. Z drugiej strony jest Fitz, ponury osiłek grający w drużynie hokejowej. Wysportowany i pewny siebie. Ma pewien cel, który stara się osiągnąć i Summer może tylko przeszkodzić w jego realizacji. Jest jego przeciwieństwem. On cichy, stroniący od ludzi. Ona hałaśliwa i przyciągająca kłopoty. Rozsądek podpowiada, by trzymać się od niej jak najdalej, ale gdy tylko znajduje się przy niej traci rezon i zachowuje się zupełnie inaczej, niżby chciał. Coś mimo różnic ich do siebie przyciąga, chociaż oboje starają się z tym walczyć bardziej lub mniej skutecznie. To nierówna walka. Czy są na pozycji wygranej?

Autorka dobrze przedstawiła głównych bohaterów i ich emocje. Dzięki narracji prowadzonej naprzemiennie przez Summer i Fitza można lepiej wczuć się w ich sytuację i poznać ich oczekiwania. Obraz jest pełniejszy i zabarwiony różnymi uczuciami, tymi pozytywnymi i negatywnymi. Wplatają się także historie innych postaci, które także przyciągają uwagę a w głównej mierze Hunter i Brenna. Bohaterów jest znacznie więcej, tak jak i różnych życiowych problemów, z którymi muszą się zmierzyć. Nie zawsze ich zachowania są zrozumiałe, czy też w pełni akceptowalne, ale dobrze oddane przez autorkę.
„Moim zdaniem zbyt wiele dziewczyn nie pamięta o jednej zasadniczej prawdzie: zasługujemy na kogoś, kto daje nam sto procent. Wymęczony wysiłek jest do bani. Wymęczona miłość to żadna miłość. Jeśli facet nie zaangażuje się całkowicie, to my całkowicie powinnyśmy zniknąć.” str. 246

Język powieści jest swobodny, okraszony humorem w odpowiednich miejscach. Między głównymi bohaterami iskrzy w związku z czym nie brak różnych, miejscami zabawnych wydarzeń, nieporozumień, potyczek słownych. Pisarka potrafi przyciągnąć uwagę do lektury i chociaż nie jest ona odkrywcza, a miejscami przerysowana to lekko się ją poznaje i wzbudza uśmiech. Zwraca też uwagę na między innymi jeden bardzo istotny aspekt a mianowicie jak łatwo oceniać kogoś zupełnie go nie znając i jak bardzo może to być krzywdzące. To oczywiście nie jedyny trudniejszy temat, który pod przykrywką lekkości autorka dotyka. Jest ich znacznie więcej.

„Pościg” to książka, która ma swój urok, dzięki czemu pozwala oderwać się od rzeczywistości i wczuć w losy bohaterów, poczuć ich emocje i wzajemne przyciąganie. Ciepła, zabawna, miejscami pikantna opowieść, którą poznaje się z ciekawością oraz błąkającym się uśmiechem a czasem wręcz głośnym śmiechem. To obiecujący pierwszy tom nowej serii, której ciąg dalszy chętnie poznam.

piątek, 5 kwietnia 2019

"Serce i pazur" Simona Kossak

Tytuł: Serce i pazur. Opowieści o uczuciach zwierząt
Autor: Simona Kossak
Wydawnictwo: Marginesy
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 352

Świat zwierząt jest różnorodny, fascynujący i wciąż skrywa wiele tajemnic. Osoby, w których życiu szczególne miejsce zajmuje pies, kot, czy też inny zwierzęcy przyjaciel zdają sobie sprawę z tego, jak wiele emocji można obserwować w jego zachowaniu. To nie są wyuczone zachowania i nie można powiedzieć, że zawsze mają konkretny cel do osiągnięcia. Teraz potwierdzają to także naukowcy. Uczucia nie są tylko domeną ludzi. Zwierzęta również okazują emocje. W jaki sposób? Czy potrafią płakać, tęsknić, mieć depresję? Na te i znacznie więcej pytań odpowiada Simona Kossak w swojej książce.

„Nie tylko ludzie są tacy sprytni. Właściwie okazuje się, że nic nie potrafimy wynaleźć, czego przyroda już dawno nie wymyśliła.” str. 55

Simona Kossak – biolog, leśnik, profesor nauk leśnych. Przez ponad 30 lat mieszkała w leśniczówce w Puszczy Białowieskiej obserwując otaczającą ją naturę i działając na rzecz jej ochrony. Napisała kilkaset opracowań naukowych, artykułów a także trzy książki. Można ją było usłyszeć w Radiu Białystok. Dzięki jej pomysłowi powstało urządzenie umieszczane przy torach kolejowych ostrzegające zwierzęta przed nadjeżdżającym pociągiem.

Książka podzielona jest na osiem głównych działów dotyczących różnych zagadnień. W każdym z nich znajduje się szereg rozdziałów opowiadających o różnych zwierzętach i będących przykładami ich rozmaitego zachowania. Uzupełnienie stanowią zdjęcia i rysunki, piękne, ciekawe, szkoda tylko w niektórych przypadkach, że czarno-białe. Rozdziały są krótkie i napisane w sposób lekki, przyciągający uwagę a równocześnie zachęcający do zgłębienia tematu. Nie brakuje faktów, ciekawostek i informacji pozwalających nieco inaczej spojrzeć na świat zwierząt, nie tylko w kontekście ich życia emocjonalnego.

„Wpatrywanie się w oczy ludzi, tak jak u zwierząt, to sygnał jednoznaczny. Jeżeli wpatruję się w oczy wilka, to znaczy, że go prowokuję i wzywam do walki. Natomiast człowiek patrzący uporczywie w oczy drugiemu człowiekowi na ogół jest kłamcą, ponieważ w ten sposób stara się przesłać komunikat: „Jestem szczery aż do bólu i dlatego patrzę ci prosto w oczy”.” str. 79

Ktoś, kto miał zwierzę za przyjaciela doskonale wie, jak wiele uczuć można wyczytać w jego spojrzeniu, jak bardzo potrafi się cieszyć, gdy wracamy do domu, czy też jak szybko wyczuwa nasz smutek. Okazuje się, że życie emocjonalne zwierząt jest bogate, o czym można przekonać się szybko chociażby czytając tę książkę. Wspomnę teraz o kilku przykładach z publikacji, które z pewnością na długo zagoszczą w mojej pamięci. Nie wiedziałam na przykład, że dzikie gęsi są aż tak uczuciowe. Gęgawy poszukują swojej drugiej połówki na całe życie, a gdy drugiej staje się coś niedobrego rozpaczają i potrafią zaatakować nawet dużo większego od nich człowieka. Potrafią zaciekle bronić swojej rodziny. Okazuje się też, że na przykład płacz nie tylko zdarza się ludziom. Ciekawie jest to przedstawione na przykładzie słoni i długo, gdy usłyszę że ktoś płacze ze szczęścia będę miała te zwierzęta przed oczami. Można też dowiedzieć się o automatycznej sekretarce zwierząt lub też o duchu sportowym delfinów. To tylko kropla w morzu ciekawych opowieści, które poznaje się z przyjemnością i szybko, gdyż rozdziały są króciutkie a styl lekki.

Autorka potrafi zaciekawić opowieścią. O większości przykładów wcześniej nie słyszałam, więc z tym większym zainteresowaniem je poznawałam. To książka popularnonaukowa, którą czyta się jak powieść, z zaangażowaniem i uwagą. Pozbawiona suchych faktów a jednak zawierająca potrzebne informacje z tematyki, którą przedstawia. Czasem tylko czułam niedosyt i przeczytałabym więcej na dany temat, gdyż tak jak wspomniałam rozdziały są bardzo krótkie, ale z drugiej strony dzięki temu poznaje się więcej przykładów.

„Serce i pazur. Opowieści o uczuciach zwierząt” to emocjonująca podróż do barwnego i nadal w pełni nieodkrytego świata zwierząt, ich uczuć i relacji. To opowieść o radościach i smutkach, miłości i poświęceniu, gniewie i kłamstwach, ale nie na temat ludzi, tylko zwierząt. Pełna ciekawostek, poszerzająca wiedzę i dająca do myślenia książka popularnonaukowa, przy lekturze której czas płynie w zastraszającym tempie. Lekko napisana i ozdobiona licznymi ilustracjami przyciąga uwagę i pozostaje w pamięci.

poniedziałek, 1 kwietnia 2019

"Dziewczynka z atramentu i gwiazd" Kiran Millwood Hargrave

Tytuł: Dziewczynka z atramentu i gwiazd
Autor: Kiran Millwood Hargrave
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2019
Ilość stron: 272
Data premiery: 3.04.2019

Wyspa Moya to miejsce rozległe, lecz pełne pustych punktów na mapie, jeszcze nieodkrytych, tajemniczych a być może i niebezpiecznych. Marzeniem Isabelli jest wszystkie poznać i narysować. Chce by Ta był z niej dumny. Od najmłodszych lat słucha opowieści o niezwykłej Arincie, która żyła tysiąc lat temu na wyspie Moya, na której wówczas nie było granic, panowała radość, można było teren przemierzać od brzegu do brzegu. Isabella chciałaby by tak było teraz. Chce poznać Zapomniane Ziemie wykazując się odwagą jak Arinta. Okazuje się, że los ma już wobec niej plany, a do ich wypełnienia odwaga z pewnością będzie potrzebna. Od niej zależeć bowiem będą dalsze losy wyspy Moya.

„Gwiazdy to najstarsza mapa. I najdokładniejsza. Powiedzą ci, gdzie jesteś, i zrobią to lepiej niż kompas. W końcu patrzą na świat z lotu ptaka. Jeśli nauczysz się czytać z gwiazd, nigdy się nie zgubisz.” str. 83

Autorka w interesujący i działający na wyobraźnię sposób wykreowała świat. Wyobraźcie sobie wyspę, niegdyś bezpieczną, barwną od kwiatów a teraz pozbawioną barw, otoczoną aurą smutku i frustracji. Ludzie tu żyją biednie i nie mogą się swobodnie poruszać. Nieprzekraczalną granicą są Zapomniane Ziemie, o których mówi się, że są pełne przerażających istot i na które trafiają wygnańcy. Po ludziach, którzy tam się dostają wszelki słuch ginie.  Isabelle jest jednak ciekawa wyspy i chce ją poznać w całości. Staje się to jej marzeniem. Chce narysować jej mapę. Nie spodziewa się zupełnie, co los dla niej przygotował a wszystko zaczyna się od jednego przerażającego wydarzenia. Czy sprosta zadaniom i wykaże się odwagą?

Opowieść jest zgrabnie skonstruowana i niesie ze sobą wiele niespodzianek. Trudno też ją jednoznacznie sklasyfikować. Występuje w niej dawka magii, tajemnic i legend oraz przygód, wszystko w odpowiedniej formie. Samo poznawanie kolejnych postaci jest interesujące. Poza główną bohaterką Isabellą jest jeszcze wiele innych postaci, takich jak jej ojciec Ta, przyjaciółka Lupe, czy silny kolega Pablo. Są też zwierzęta takie jak kura Pani La, czy kot Pepe. Każda z postaci ma swoje miejsce w opowieści, która poza lekką tematyką porusza też ważniejsze zagadnienia. Jest tu miejsce na marzenia, przyjaźń, dążenie do celu, poświęcenie, poszukiwanie siebie, relacje rodzinne i wyrzuty sumienia.

W klimat opowieści wsiąka się dosyć szybko, czego zasługą jest zarówno sam oryginalny pomysł na fabułę jak i lekki styl pisarski. Czytelnik zastanawia się, co jeszcze się wydarzy i jak będzie wyglądał dalszy los Isabelli. Z równym zainteresowaniem poznaje się legendę o Arincie, która od najmłodszych lat jej towarzyszy. Obrazowy język sprawia, że przed oczami ma się wioskę Gromera, jej mieszkańców i ich codzienność. Ze skupieniem śledzi się kolejne wydarzenia, chociaż zdarzają się momenty monotonniejsze.

„Dziewczynka z atramentu i gwiazd” to historia subtelna, mądra i ciekawa, a przede wszystkim działająca na wyobraźnię i osnuta magią. Ukazuje jak ważne w życiu każdego człowieka są: rodzina, przyjaźń i marzenia. To książka skierowana do młodszych czytelników, lecz na tyle uniwersalna, że warto ją poznać niezależnie od wieku. Zupełnie ni odczuwa się, że jest to debiut literacki. Warto więc poświęcić chwilę tej lekturze, by poznać Isabellę i niezwykłe losy wyspy Moya, w których magia miesza się z rzeczywistością, a gdzieś w głębinach czai się demon Yote.