piątek, 17 stycznia 2025

"Ludzie, którzy sieją w śniegu" Tina Harnesk

Tytuł: Ludzie, którzy sieją w śniegu
Autor: Tina Harnesk
Wydawnictwo: Marginesy
Rok wydania: 2024
Liczba stron: 352

Na dalekiej północy Szwecji, gdzie śnieg skrzypi pod stopami a surowy klimat niesie ze sobą wiele wyzwań, mieszka pewna Saamka o imieniu Mariddja. Mimo upływu lat, a może właśnie z tego powodu, wracają do niej wspomnienia z czasów, gdy opiekowała się małym chłopcem, siostrzeńcem męża. Ten czas wyrył głęboki ślad w jej sercu a jego niespodziewana utrata pozostawiła pustkę. Mariddja postanawia odnaleźć Heaika-Jona by wraz z mężem odzyskać harmonię. 

Z kolei w innym miejscu dla Kaja utrata matki staje się impulsem do przeprowadzki. Chcą z Mimmi osiedlić się w Norrbotten. Tu planują zostać na dłużej. Wtedy jeszcze nie spodziewają się, że w ich życiu pojawi się ktoś szczególny. Niespodziewanie wejdzie w ośnieżonych butach i nic nie będzie już takie same, jak wcześniej.

Do tej książki zachęciły mnie zarówno: piękna w swojej prostocie okładka, jak też opis zapowiadający nietuzinkową treść, wyróżniającą się na tle innych oraz oryginalny tytuł. Te elementy stworzyły razem wizję oryginalnej zawartości, wzbudziły ciekawość, zaintrygowały. Poza tym nie wiedziałam, czego się spodziewać, przez co ta książka wywarła na mnie jeszcze większe wrażenie. Przede wszystkim jest nietuzinkowa i być może nieco surowa, niczym sceneria, w której rozgrywają się wydarzenia. Trochę kanciasta, nieoszlifowana, ale też po prostu piękna i jedyna w swoim rodzaju.

„I napina z dumy piersi
Śnieg opada z tej gałęzi
Wszystko ścina silny mróz
Kiedy świta jasno już
- Ludzie, którzy sieją w śniegu” str. 331

Prolog to tylko początek, a jednak znaczący i potwierdzający oryginalność opowieści, która wstępnie może wydać się surowa, ale krok po kroku się ociepla, zachęca do poznawania ciągu dalszego i mimo swojej prostoty dostarcza wielu wrażeń. Z pewnością w mojej pamięci długo pozostanie Mariddja, jej determinacja i siła mimo wielu przeszkód wzbudzają podziw, tak jak i optymizm. Historia Mariddji i jej męża porusza i daje do myślenia. Nasuwa się pytanie o to, co w życiu jest ważne naprawdę i jak wiele czasu musi upłynąć, by to sobie uświadomić.

Niejako w tle przeplata się pewna legenda, która naznacza tę opowieść oraz życie jej bohaterów. Czasem nie wystarczy spokój, czasem niespokojny duch nie daje usiedzieć w miejscu i sprawia, że wciąż czegoś szukamy, a czasem sprawia to jakiś impuls. Rozpoczyna szereg zmian. Ta opowieść jest także o tym, jak starsi ludzie odsuwani są na bok, samotni i czasem bezradni.

W tej książce wplecionych jest wiele zagadnień, ale ważne jest to, że uwidacznia jak różnie możemy interpretować pewne wydarzenia. Każdy ma różne motywy działania, bagaż doświadczeń, cele w życiu. Nie wszystko układa się tak, jakbyśmy tego chcieli, ale ważne jest by mieć kontakt z drugim człowiekiem i poznać jego punkt widzenia, bo być może nasze postrzeganie wydarzeń nie jest pełne. Zazębiają się przeszłość z teraźniejszością, co w miejscami zabawny, chociaż też smutny sposób obrazują rozmowy Mariddji z Sire. To jeden z ciekawszych wątków tej książki i można powiedzieć, że dobrze wtapia się w dzisiejsze czasy.

„Ludzie, którzy sieją w śniegu” to nietuzinkowa, interesująca opowieść rozgrywająca się w surowej, ale jakże pięknej scenerii północnej Szwecji. To jakby zderzenie dwóch światów, przeszłości i przyszłości. Intryguje i skłania do przemyśleń. Polecam Wam tę lekturę.

czwartek, 2 stycznia 2025

"Bing. Tęczowa piosenka. Książka z muzyką"

Tytuł: Bing. Tęczowa piosenka. Książka z muzyką
Autor: Opracowanie zbiorowe
Seria: Bing. Książeczka z dźwiękami
Rok wydania: 2024
Liczba stron: 12

Wiadomo nie od dziś, że najlepszą metodą nauki jest połączenie jej z zabawą. W taki także sposób można nauczyć się nazw podstawowych kolorów. Pomocna w tym zakresie może okazać się książeczka, o której dziś chcę Wam opowiedzieć.

Książeczka przeznaczona jest dla dzieci powyżej 3 lat. Grube, kartonowe strony umożliwiają łatwe ich przekładanie, a na każdej ze stron czekają mali bohaterowie przedstawiający krok po kroku podstawowe kolory, czyli: zielony, błękitny, indygo, czerwony, fioletowy, żółty oraz pomarańczowy. Treść książeczki to tekst piosenki, którą można wspólnie zaśpiewać. Każda strona ma otwór, przez który widoczny jest duży, pomarańczowy przycisk, a jego naciśnięcie powoduje, że rozbrzmiewa rytmiczna melodia.

Publikacja jest ładnie, estetycznie wydana i skomponowana w wyrazistych barwach. Grafiki wzbudzają zainteresowanie a możliwość posłuchania melodii i zaśpiewania do niej piosenki zachęca do poznawania kolejnych stron. Tekst piosenki jest prosty, dostosowany do wieku odbiorców.

„Bing. Tęczowa piosenka. Książka z muzyką” to książeczka, która z pewnością spodoba się najmłodszym Barwna, ładnie wydana i zachęcająca do wspólnego spędzenia czasu. Pomocna w nauce kolorów, w trakcie której można umilić czas wspólnym śpiewaniem.

sobota, 28 grudnia 2024

"Kot w butach. Ruchome bajki"

Tytuł: Kot w butach. Ruchome bajki
Autor: Opracowanie zbiorowe
Seria: Ruchome bajki
Rok wydania: 2024
Liczba stron: 12

Myślę, że każdy z nas pamięta z okresu dzieciństwa bajkę o kocie w butach. Nawet, jeśli nie pamiętacie tej bajki dokładnie, to z książeczką, którą dziś chciałabym Wam przedstawić możecie powrócić do tej opowieści. Historii o pewnym chłopcu, który w spadku otrzymał niezwykłego kota. Poza samą historią na niemal każdej stronie czeka na Was niespodzianka do odkrycia.

Książeczka przyciąga uwagę kolorami, nasyconymi, wyraźnymi, co można zobaczyć już patrząc na samą okładkę z przedstawionym na niej głównym bohaterem. Ważnym elementem, sprawiającym, że ta seria jest tak ciekawa są ruchome elementy, dzięki którym jest także interaktywna. Elementy te są dobrze oznaczone na stronie i z łatwością się je przesuwa a mogą stanowić nie lada atrakcję dla najmłodszych i umilić czas w trakcie wspólnego poznawania opowieści. Książeczka dedykowana jest dla dzieci od 3 lat.

Czcionka nie jest za duża. Główny plan stanowią grafiki oraz opisane wyżej ruchome elementy poprawiające sprawność manualną. Warto także wspomnieć o grubych kartkach, które przekłada się z łatwością.

„Kot w butach. Ruchome bajki” to niedużych rozmiarów, ale wartościowa książeczka dla najmłodszych, która może być ładnym ze względu na oprawę graficzną oraz interesującym ze względu na zwartość prezentem. Ruchome elementy stanowią dodatkową atrakcję i pozwalają aktywnie uczestniczyć w opowieści oraz rozbudzać wyobraźnię.

niedziela, 29 września 2024

"Sekrety domu Bille. Tom 2" Agnieszka Janiszewska

Tytuł: Sekrety domu Bille. Tom 2
Autor: Agnieszka Janiszewska
Seria: Sekrety domu Bille (tom 2)
Wydawnictwo: Zaczytani
Rok wydania: 2024
Liczba stron: 212

Po śmierci mecenasa Bille jego córki nadal nie mogą się przekonać do Zuzanny. Czują jednak, że pomimo różnic, jakie je dzielą, brakuje im kontaktu. Dodatkowo po śmierci ojca przeszłość przypomina o sobie, pojawiają się nowe informacje na temat tego, co kiedyś się wydarzyło. Stopniowo wychodzą na jaw tajemnice, ukazując to, co skrywało się pod piękną otoczką małżeństwa rodziców Róży i Urszuli. Okazuje się, że nie tylko oni coś ukrywali. 

„Marzyciele często mają rację. I to właśnie oni zmieniają świat, a nie ci, co chowają głowę w piasek.” str. 202

Będąc jeszcze w atmosferze pierwszego tomu, postanowiłam iść za ciosem i poznać dalszy ciąg opowieści o rodzinie Bille. Opowieści, która z początku może nie przyciąga zbyt mocno, ale z każdym kolejnym rozdziałem osacza tajemnicami przeszłości i dostarcza intrygującą treść. Czy kolejny tom okazał się równie ciekawy?

Z pewnością kolejna część jest znacznie krótsza. Z ciekawością wróciłam do apartamentu na Potockiej, by przekonać się, co wydarzy się dalej. W tym tomie wiele się wyjaśnia. Elementy, które osnute były tajemnicą układają się w jedną, spójną całość a sama historia podszyta jest wieloma emocjami, nie tylko tymi pozytywnymi. W tej dylogii pisarka poruszyła wiele istotnych tematów, pokazała jak bardzo wydarzenia z przeszłości determinują przyszłość. Widać także  jak różny sposób mogą być postrzegane te same wydarzenia w zależności od tego, kto i z jakim bagażem doświadczeń na nie patrzy. Pokazuje jak ważna jest w życiu odwaga i wiara, że można wiele zmienić, podążać za głosem serca nawet jeśli inni uważają, że to nie ma sensu. Dobrze poznaje się kontynuację tej opowieści, chociaż niestety dosyć szybko się kończy. 

W tej części wracamy do dobrze znanych z poprzedniego tomu bohaterów, ale czasem poznajemy też inne ich oblicza lub obserwujemy zmiany, jakie w nich zachodzą. Pisarka pokazuje, że zmiany są nieodłączną częścią naszego życia. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkiego co nas spotka, możemy tylko starać się przeżyć każdą chwilę jak najlepiej. Z większą siłą widać też niektórych bohaterów, którzy w poprzedniej części stanowili tylko tło. Teraz mogą odegrać znacznie ważniejszą rolę i możemy poznać ich motywy działania. Czasem mogą okazać się mniej zrozumiałe, czy też mniej akceptowalne, ale dla nich mogły wydawać się w danej chwili słuszne.

„Sekrety domu Bille. Tom 2” to dobra, chociaż krótsza kontynuacja tomu pierwszego, która dostarcza wielu emocji i ujawnia tajemnice z przeszłości, które kładły się głębokim cieniem na los rodziny Bille. Misternie utkana, ciekawa i pozwalająca po raz kolejny spotkać się chociaż przez chwilę z rodziną Bille, by poznać jej sekrety.

środa, 18 września 2024

"Sekrety domu Bille" Agnieszka Janiszewska

Tytuł: Sekrety domu Bille
Autor: Agnieszka Janiszewska
Seria: Sekrety domu Bille (tom 1)
Wydawnictwo: Zaczytani
Rok wydania: 2024
Liczba stron: 314

W przestronnym, gustownie urządzonym i tętniącym kiedyś życiem mieszkaniu na ulicy Potockiej od pewnego czasu goszczą cisza i smutek. Gosposie odchodzą jedna po drugiej mimo usilnych prób mecenasa Bille, by zatrudnić kogoś, kto pomoże w codziennych obowiązkach oraz opiece nad żoną i dwiema córkami. Niestety z każdym dniem gaśnie nadzieja, niczym kolejny promyk słońca. Pewnego dnia coś się jednak zmienia, gdy na progu staje Zuzanna, zaradna, pracowita, pełna życia i twardo stąpająca po ziemi. Mijają kolejne dni i nagle trudno wyobrazić sobie tego domu bez niej, bez jej pomocy i dobrego słowa. Nie wszyscy są przekonani co do jej dobrych intencji zwłaszcza, gdy po śmierci pani domu Eweliny mecenas oznajmia, że chce poślubić Zuzannę.

Sagi rodzinne, to gatunek literacki po który chętnie sięgam niezależnie od tego, czy są jedno, czy wielotomowe. Zaintrygowana opisem postanowiłam zapoznać się z pierwszym tomem tej opowieści, spodziewając się ciekawej, realistycznej historii osadzonej w Warszawie.

Początkowo trochę z dystansem poznawałam wydarzenia, ale jak się nie raz już przekonałam, pierwsze rozdziały nie świadczą jeszcze o tym, co będzie dalej. Z każdym kolejnym ta opowieść intrygowała mnie coraz bardziej. Czułam, że za nostalgią Eweliny kryje się jakaś głębsza historia, tak jak i za nieco sztywną postawą mecenasa Bille. Historia zakorzeniona w przeszłości, owiana tajemnicą i tragiczna w skutkach. Historia, która odbija się piętnem na członkach rodziny Bille. Czy faktycznie tak jest? Jaką tajemnicę skrywają mury apartamentu na Potockiej? Kolejny aspekt to pojawienie się Zuzanny. Czy to przypadek? Pomocna, pracowita i w pewnym momencie po prostu niezastąpiona, staje się fundamentem poukładanego życia. Dba o dom, rodzinę, nie narzeka, stara się nie zwracać uwagi na kłody rzucane pod nogi. Czy to tylko dobra gra, czy jej natura?

„Z ludźmi pod tym względem jest podobnie – mogą wyrosnąć, lecz nie staną się dorośli w pełnym tego słowa rozumieniu, jeśli zabraknie im zdrowych, silnych korzeni. Jeśli się o nich w odpowiednim czasie nie zadba jak należy.” str. 225

Autorka wyraziście nakreśliła opowieść, której czytelnik staje się częścią, ponieważ dobrze odbiera emocje bohaterów. Cała opowieść utkana jest z emocji, skomplikowanych relacji międzyludzkich, ale także tajemnic, intryg, czasem uprzedzeń, innym razem zbytniej otwartości. Przeplatają się miłość, przyjaźń, żal, strata, utrata nadziei. Trudno tę powieść jednoznacznie zakwalifikować. Ciekawie obserwuje się też zmiany, które stopniowo zachodzą w postawie jednej z bohaterek.

„Sekrety domu Bille” to powieść, która po nieco trudniejszym początku serwuje czytelnikowi wielowymiarową opowieść usianą tajemnicami przeszłości, skrywającą głębię, osaczającą emocjami. Trudno obok niej przejść obojętnie. Warto dać jej szansę by przekonać się, co kryje się w ciemniejszych zakamarkach apartamentu  na ulicy Potockiej.

środa, 4 września 2024

"The Reunion" Kit Frick

Tytuł: The Reunion
Autor: Kit Frick
Wydawnictwo: HarperYA
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 344

Perspektywa spędzenia czasu w ekskluzywnym kurorcie w Meksyku może wzbudzać ekscytację. Rysuje się niczym jasny promyk słońca – plaża, odpoczynek, słońce, piękna sceneria, elegancja, spokój. Tymczasem rodzinny zjazd Mayweatherów, który miał być też uczczeniem zaręczyn, okazał się pasmem niepokojących wydarzeń, czego następstwem jest morderstwo jednego z uczestników. W otoczeniu pięknej scenerii zaczęła rozprzestrzeniać się zgnilizna. Wszyscy wydają się podejrzani, każdy skrywa jakieś tajemnice.

„Za naszymi działaniami prawie zawsze kryje się powód, z którym należy się zmierzyć, zanim będziemy mogli pójść dalej.” str. 264

Zapowiadało się interesująco, ale nie spodziewałam się, że ta książka okaże się tak intrygująca. Nieco z wolniejszą akcją, skupiona bardziej na szczegółach i warstwie psychologicznej, ale to stanowi także jej plus. Początkowo myślałam, że będzie to taka mniej wymagająca lektura a tymczasem otrzymałam dobrze skonstruowany thriller, niejedną zagadkę do rozwikłania i precyzyjnie nakreśloną warstwę psychologiczną.

Jednym z walorów tej powieści jest wieloosobowa narracja pozwalająca spojrzeć na te same wydarzenia z różnych perspektyw. Takie poprowadzenie narracji potęguje napięcie i sprawia, że atmosfera aż iskrzy od niedomówień, tajemnic, nieporozumień. Niby wszyscy są uśmiechnięci, ale to tylko maska, pod którą kryją się latami nagromadzone urazy, które w sprzyjających warunkach mogą doprowadzić do tragedii.

Autorka oddała w ręce czytelników wielowymiarowy obraz trudnych relacji rodzinnych, w które każde z uczestników zjazdu jest uwikłany. Wszystko ma swoje konsekwencje, a z pozoru małe wydarzenia mogą stać się niezwykle istotne. Skomplikowana zagadka kryminalna będzie nie lada wyzwaniem i niemal do końca zastanawiałam się, czy moje podejrzenia w tym zakresie są słuszne. Z pewnością na nudę nie można narzekać a droga do wyjaśnienia, co tak naprawdę się wydarzyło jest kręta i pełna ślepych zaułków.

Warto wspomnieć także o bohaterach, z których część jest narratorami tej opowieści. To barwne grono, ale niektórzy z nich potrafią zaskoczyć. Dla mnie taką postacią okazała się Holly. Pozory potrafią wprowadzać w błąd. Kreacje postaci są wyraziste a wplecenie pewnej historii z przeszłości to całkiem dobry pomysł.

„The Reunion” to ciekawie skonstruowany thriller z wyrazistymi kreacjami bohaterów, z których niemal każdy skrywa jakieś tajemnice, przez co rozwikłanie zagadki kryminalnej staje się jeszcze trudniejsze. Dostarcza wielu wrażeń a dobrze nakreślona warstwa psychologiczna pozwala lepiej wczuć się w prezentowane wydarzenia. Podczas poznawania tej opowieści zapomina się o upływającym czasie. 

środa, 28 sierpnia 2024

"Cymelia smoków" K. J. Beta

Tytuł: Cymelia smoków
Autor: K. J. Beta
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 236

Góry skrywają wiele tajemnic. Ich potęga wzbudza podziw, widoki zachwycają, a gdy nieopatrznie zejdzie się ze szlaku można mieć niespodziankę, niekoniecznie pozytywną. Czy możliwe jest zobaczenie smoka? Czy to tylko złudzenie, a może efekt zmęczenia? O tym najlepiej wie nastoletnia Iliana pochodząca z rodu Curu, który od niepamiętnych czasów zajmuje się ochroną tych istot. Czy w Bieszczadach odnajdzie swoje miejsce?  Czy tu poczuje się bezpiecznie i będzie mogła rozwijać swoje zdolności pod okiem przywódczyni?

Ta niewielkich rozmiarów i objętości książka przyciągnęła moją uwagę opisem, ponieważ jak już Wam wspominałam, obok gatunku fantasy ciężko mi przejść obojętnie. Gdy do tego doda się piękne góry i niezwykłe smoki, to od razu aż chce się rozpocząć lekturę. Czy tym razem przeczucia do niej okazały się właściwe, czy wręcz przeciwnie?

„Każdą moc można w sobie wzmocnić. Wystarczy trening, a do niego trzeba dyscypliny, czasu i cierpliwości.” str. 31

Trzeba przyznać, że książkę czyta się dosyć szybko, nie tylko za sprawą sporej czcionki i niewielkiej objętości. Sam pomysł na fabułę jest dobry tak jak i osadzenie jej w Bieszczadach. Niestety czuje się lekki niedosyt w odniesieniu już do samej realizacji i rozwinięcia opowieści. Jest zwięzła, ale wiele w niej znaków zapytania, urwanych wątków, które być może zostaną poprowadzone dalej, w kolejnej części. Liczę na to, że wówczas więcej się wyjaśni i niektóre elementy układanki wskoczą na swoje miejsce tym bardziej, że historie urywa się w interesującym momencie. Barw z pewnością dodaje jedna charyzmatyczna i wzbudzająca uśmiech postać, czyli Danuta.

Opowieść przedstawiona na kartach tej książki to nie tylko piękno gór i smoki, ale także pikantniejsze momenty, czy też niebezpieczeństwa. Uzupełniają ją ciekawe rysunki, które dobrze komponują się z treścią.

„Cymelia smoków” to pierwszy tom a zarazem początek pełnej przygód i niebezpieczeństw opowieści rozgrywającej się w rodzimych górach. Ciekawa, pełna tajemnic, ale też pozostawiająca pewien niedosyt i miejscami niejasna. Może rozjaśni się wszystko w kolejnym tomie, po który planuję sięgnąć by się o tym przekonać i zobaczyć jak ta historia potoczy się dalej.