niedziela, 11 lutego 2018

"Pszczoły" Joachim Petterson

Tytuł: Pszczoły. Opowieść o pasji i miłości
do najważniejszych owadów na świecie
Autor: Joachim Petterson
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Rok wydania: 2018
Ilość stron: 196
Data premiery: 14.02.2018

Pszczoły to owady, od których zależy nasze istnienie. Pracowite, pożyteczne i często niedoceniane. Tymczasem w wielu miejscach coraz częściej słyszy się o ich masowym wymieraniu. Nie do końca jest jasne, co jest tego przyczyną, ale z pewnością wpływ ma też coraz bardziej zanieczyszczone środowisko, środki chemiczne, ale także coraz mniej pożywienia. Okazuje się, że nie każdy musi być pszczelarzem, by wspomóc te pracowite owady. Wystarczy niewiele, tylko zaprosić je do ogrodu, czy na balkon poprzez posadzenie odpowiednich roślin. Może to przynieść korzyści, a patrzenie na pszczoły zbierające nektar to czysta przyjemność i chwila oddechu od codziennych obowiązków.

„Aby zrobić łyżeczkę miodu, pszczołą musi odwiedzić pół miliona kwiatów. Zapylanie może się odbywać za pośrednictwem wiatru, owadów, innych zwierząt, a także w pewnych wypadkach ludzi. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, która z tych metod jest najbardziej ekonomiczna.” str. 14

Joachim Petterson – dyrektor artystyczny i grafik. Prowadzi także zajęcia na uniwersytecie w Sztokholmie. Pasjonat pszczelarstwa, który stara się zarazić tą pasją innych poprzez swoją książkę. W jego ogrodzie znajduje się sześć uli, przy których spędza wolne chwile.

Poprzednią książkę dotyczącą pszczół czytałam jakiś czas temu, ale do tej pory mam w pamięci. „Historia pszczół” Maji Lunde to piękna i oryginalna powieść, niewiele jednak zawierająca informacji na temat życia i zwyczajów tych owadów. Chcąc dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat, sięgnęłam po książkę Joachima Pettersona, do której przyciąga też słodka okładka.

Na wstępie autor opowiada nam trochę o sobie, wyjaśniając między innymi, skąd u niego wziął się pomysł na założenie pasieki. Okazuje się, że patrząc na jego sytuację, można dopasować do tego wiele historii ludzi, którzy postanowili trochę w życiu zwolnić i spojrzeć inaczej na otoczenie, cieszyć się bardziej każdą chwilą. Taką swoistą terapią odstresowującą może być właśnie kontakt z pszczołami, własna pasieka lub piękny, różnobarwny ogród, bądź kolorowy, pachnący balkon. Nie musi to być bardzo kosztowne, a może przynieść wiele radości.

Kolejne rozdziały poświęcone są przede wszystkim roli pszczół w życiu człowieka. Książka zawiera wiele ciekawych informacji przekazanych w przystępnej formie a dotyczących rodzajów pszczół, ich zwyczajów, pożywienia, cyklu życia. Większość z tych informacji, jest dla mnie nowością, a warto się o nich dowiedzieć, by inaczej spojrzeć na te niewielkie i wbrew pozorom spokojne i łagodne owady.

„Po trzecim tygodniu zaczyna się absolutnie najcięższy okres w życiu pszczoły – praca w terenie. Jako zbieraczka będzie przynosić do ula nektar, pyłek, propolis (kit pszczeli) i wodę. Jest to niebywale ciężki i wyczerpujący okres, który w ciągu 2-3 tygodni kończy się najczęściej śmiercią owada z powodu wyczerpania.” str. 50

Dalsza część książki to już konkretne porady dotyczące własnej pasieki oraz różnych prac z nią związanych przez cały rok. Tu również nie ma nudnych wywodów, czy przydługich opisów. Informacje są zwięzłe, pomocne i ciekawe. Często na marginesach można dodatkowo znaleźć różne ciekawostki związane z pszczołami, jak chociażby na temat ich statusu w przeszłości, czy koszyczków pyłkowych na tylnych odnóżach. Są tu też dodatkowe rady i informacje. Wiadomo jednak, że te rozdziały mogą okazać się mniej interesujące dla osób nieplanujących założenia pasieki.

Na zakończenie książki autor przygotował dla czytelników słodki deser, czyli informacje na temat tak cennego produktu, jakim jest miód oraz przepisy kulinarne z jego użyciem. Książka zawiera także wiele pięknych zdjęć oraz rysunków dobrze uzupełniających treść. Wszystkie informacje przedstawione są jasno a równocześnie pokazują jak duże znaczenie dla autora ma prowadzenie własnej pasieki. Dobrze, że takie książki powstają.

„Pszczoły. Opowieść o pasji i miłości do najważniejszych owadów na świecie” to ciekawa opowieść o życiu pszczelej rodziny a równocześnie praktyczny poradnik dla osób chcących założyć własną pasiekę. Wystarczy niewielki ogród, chęci i trochę nakładu pracy, by cieszyć się własnymi zasobami płynnego złota, bo tak często nazywany jest miód. Dla osób, które nie mają w planach hodowli pszczół książka może stanowić zbiór informacji, ciekawie i z pasją przedstawionych, na temat tych często niedocenianych przez ludzi owadów. Nie można też zapomnieć o przepisach na pyszne słodkości.

22 komentarze:

  1. Docenia ogromną rolę pszczół w przyrodzie, jednak bardzo się ich boję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okazuje się, że nie są one agresywne. Faktem jest, że jeśli ktoś jest uczulony to faktycznie lepiej ich unikać.

      Usuń
  2. jakoś tematyka pszczelarska nie dla mnie;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to dawno już nie czytałam takiej książki. Może też się za taką rozejrzę :)

      Usuń
  3. Przez ostatni rok ukazało się tyle książek o pszczołach, a ja jeszcze żadnej nie przeczytałam ;< A ta wydaje się całkiem interesująca, szczególnie te przepisy na końcu mogą być ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajna książka, warta przeczytania :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wciąż tę książkę"spotykam" na instagramie :)
    Tematyka niezbyt mnie interesuje, ale widziałam, że jest bardzo ładnie wydana :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Odpowiedzi
    1. W środku też sporo bardzo ładnych zdjęć :)

      Usuń
  7. Ja dla mnie to książka jest super, lubię takie informacje, które po części są związane z żywieniem. To ważne, bo miód jest bardzo zdrowy, a nie można nie doceniać tych małych stworków, które to robiły. Jest jeszcze jedna bardzo istotna sprawa - w dobie takiego marnotrawstwa jedzenia, jest bardzo ważne podkreślenie jak długo taki pokarm musiał być zrobiony!
    Musze przeczytać tę książkę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Sama nie miałam pojęcia ile czasu i wysiłku zajmuje wyprodukowanie zaledwie jednej łyżeczki miodu :)

      Usuń
  8. Coś dla mojego dziadka, który jest pszczelarzem. Już wiem co kupić mu na urodzinowy prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam kolegę pszczelarza,opowiada niesamowite historie o tych owadach. Lubie tego słuchać, pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książkę także bardzo przyjemnie się czyta :)

      Usuń