niedziela, 21 marca 2021

"Raj na próbę" Arleta Gruba

Źródło okładki: Novae Res

Tytuł: Raj na próbę
Autor: Arleta Gruba
Wydawnictwo: Novae Res
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 428

Łucja czasem odnosi wrażenie, że świat zmierza w złym kierunku, czuje się zmęczona, sfrustrowana i po prostu rozczarowana tym, co się dzieje. Każdego dnia dzieje się bowiem coś, co tylko pogłębia ten stan. Niby drobne sytuacje, zasłyszane strzępki rozmów, które w dłuższym okresie tylko dopełniają pesymistyczny obraz całości, przygnębiają jeszcze bardziej. Dodatkowo zaczęły nawiedzać ją sny, niepokojące, mroczne i niesamowicie realne. Odnosi wrażenie jakby wnikały w rzeczywistość, zmieniały jej kształt. Na szczęście oparcie stanowi mężczyzna, z którym jest w związku od dawna, rozumie ją, dobrze zna i wspiera. Niestety on też się zmienia i ich związek się rozpada. Czy może być jeszcze gorzej? Okazuje się, że może. Łucja ma wypadek i gdy otwiera oczy wygląda na to, że znajduje się w raju. Wszystko wygląda pięknie, ludzie zachowują się zupełnie inaczej, w końcu jest szczęśliwa i ufna. Pewnego dnia coś znów zaczyna ją niepokoić, zauważa pewną rysę w tym pięknym miejscu. O co w tym wszystkim chodzi? Czy faktycznie jest tak pięknie, jak na pierwszy rzut oka wygląda?

Trzeba przyznać, że opis fabuły jest na tyle intrygujący, że od razu zwrócił moją uwagę. Ciekawa byłam tej opowieści i tajemnic, które skrywa. Czy opowieść warta jest poznania? Czy intryguje tak, jak jej opis na okładce?

Opowieść poznajemy oczami głównej bohaterki, czyli Łucji. Z początku może się to okazać dosyć przytłaczające, gdyż kobieta wszystko widzi w czarnych barwach, jest zmęczona, nieufna, nie potrafi cieszyć się życiem. Przez jakiś czas obserwujemy jej codzienne zmagania, przemyślenia, czy sytuacje, których jest świadkiem. Potwierdza to tylko i obrazuje jej nastawienie do świata i ludzi. Faktem jest, że opisane wydarzenia mogą wywołać negatywne emocje i po prostu rozczarowanie, czy nieufność. Czarę goryczy przelewa zmiana bliskiej osoby i rozstanie. Dobrym pomysłem potęgującym ciekawość i wzmagającym niepokój jest aspekt snów, które w pewnym momencie mieszają się z jawą. Można pomyśleć, że kobieta zaczyna tracić zmysły i kontakt z rzeczywistością. Sama zaczyna tak myśleć. Ogólnie autorka miała ciekawy pomysł na fabułę, w której głównym atutem jest atmosfera, gęstniejąca, tajemnicza, niejednoznaczna. Przenikanie jawy ze snem, domysły co za tym się kryje i o co w tym wszystkim chodzi. W końcu raj - miejsce pełne spokoju, dobra, ufności i szczęścia. Dlaczego i tu zaczyna czuć niepokój?.

„Świat wciąż ewoluuje, każdego dnia, niestety, jest to ewolucja zepsucia. Widzę ją także w sobie i bliskich mi ludziach. Czy taki postęp jest czegoś wart?” str. 9

Krok po kroku wkraczamy do wykreowanego przez autorkę świata, poznając zarówno codzienność Łucji, jak i jej smutki oraz radości. Książka podzielona jest na trzy części obrazujące trzy etapy w jej życiu, przełomowe, które w ostatecznym rozrachunku doprowadzają do pewnych wniosków. Wniosków, które częściowo nasuwają się trochę wcześniej, ale dają duże pole do refleksji, do zastanowienia się nad wartościami dzisiejszych czasów, własnym nastawieniem do życia, ale też nad lękami, z którymi każdy na swej drodze musi się mierzyć.

Książka napisana jest lekkim stylem, chociaż zdarzają się momenty trochę bardziej przytłaczające, czy takie, w których coś zgrzyta. Mimo to przeczytałam ją z zainteresowaniem, zastanawiając się nad różnymi wariantami zakończenia tej historii. Wydarzenia w interesujący sposób się splatają, działając na wyobraźnię, dostarczając wielu wrażeń. Zabrakło mi wyrazistości w niektórych postaciach drugoplanowych, lepszego nakreślenia ich historii. Łucja to postać wyrazista, chociaż mogąca wzbudzać różne emocje, czasem zrozumienie, innym razem irytację, ale z pewnością w pamięci zapada tak jak i ta historia.

„Raj na próbę” to książka, w której znajdziecie intrygującą opowieść, atmosferę pełną tajemnic i charakterystyczną główną bohaterkę. Miejscami niepokojąca, przytłaczająca, ale też rozbudzająca ciekawość i podtrzymująca ją do ostatnich stron. Sporo w niej wydarzeń dających do myślenia, wzbudzających emocje, umiejętnie splecionych, a sam pomysł na fabułę jest intrygujący. Zakończenie natomiast pozostawia trochę przestrzeni dla naszej wyobraźni. Ogólnie rzecz biorąc to udany debiut literacki.

40 komentarzy:

  1. Nie jestem do końca przekonana, ale lubię wspierać dobre debiuty, więc kto wie, może się skuszę.

    Książki jak narkotyk

    OdpowiedzUsuń
  2. Zachęciłaś mnie do sięgnięcia po tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam i również fabuła mi się podobała, chociaż zakończenie mnie nie usatysfakcjonowało.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zakończenie nie wyjaśnia wszystkiego do końca :)

      Usuń
  4. Lubię kiedy treści z ksiązki dają do myślenia i jednocześnie wzbudzają emocję. Zapiszę sobie tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Słyszałam już o tej książce. Brzmi całkiem ciekawie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo mnie zaciekawiłaś tą książkę, będą ją miała na uwadze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Książka mnie zaciekawiła :D Chętnie przeczytam :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Już po przeczytaniu recenzji czuję się zaintrygowana tą historią :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Witam serdecznie ♡
    Lubię debiuty :) Chętnie poznam historię bliżej bo niestety książki nie miałam okazję przeczytać. Fantastyczna recenzja :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  10. Myślę, że mogłaby mi się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi całkiem nieźle. Będę mała ją na oku

    OdpowiedzUsuń
  12. Coś czuję, że by mi się spodobała :-)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawy pomysł, ale jednak książka nie dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię historie pełne tajemnic ❤

    OdpowiedzUsuń
  15. Brzmi interesująco, myślę, że ta książka by mi się spodobała :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Pierwsze spotykam się z tą autorką i także tą książką. Okładka robi wrażenie, fabuła też ciekawa, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Fajnie, że to udany debiut.

    OdpowiedzUsuń