niedziela, 8 maja 2022

"Empatajzer" Aleksandra Borowiec

Źródło okładki: Zysk i S-ka

Tytuł: Empatajzer
Autor: Aleksandra Borowiec
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2022
Ilość stron: 496

Pattium to miasto pełne kontrastów, w świecie, w którym woda, jedzenie, energia, rośliny to nie są towary nielimitowane. W zależności od dzielnicy, dostęp do nich jest mniej lub bardzie utrudniony, a czasem wręcz nie są możliwe do zdobycia, zwłaszcza w obszarze zamieszkiwanym przez biedotę zwanym Mizerią. Granicą oddzielającą tą dzielnicę od reszty jest mur, który odgradza ją w sposób fizyczny, ale uwidacznia jeszcze bardziej kontrasty. Oazami spokoju, równowagi, zieleni są placówki firmy Empathy produkującej niezwykle popularne empatajzery, urządzenia służące do dzielenia się swoimi emocjami i przeżyciami. Mają pomóc w lepszym zrozumieniu się. Tymczasem zaczynają pojawiać się niepokojące nagrania, na którym ktoś bierze prysznic, chociaż dostęp do wody jest ograniczony, czy pije wino, które jest zakazane. Na kolejnym ktoś umiera z pragnienia. Sytuacja robi się coraz bardziej niepokojąca, gdy zaczyna rozprzestrzeniać się bunt, którego iskrą stają się Przebudzeni.  Kto i w jakim celu umieścił takie nagrania? Kto odpowiada za bunt? 

Nieoczywista okładka oraz intrygujący tytuł zachęciły mnie do tej lektury zwłaszcza, że już jakiś czas nie poznawałam książek z klimatem postapokaliptycznym. Ciekawa byłam, czy wizja świata, którą przedstawi autorka będzie intrygująca i nieszablonowa, czy raczej schematyczna i szybko ulatująca z pamięci. Ciekawość podsycał jeszcze fakt, że to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, czyli nie miałam sprecyzowanych oczekiwań względem tej powieści.

Fabuła jest ciekawa, ale w moim przekonaniu to nie ona stanowi główny element, który przyciąga do książki. Płynie swoim tempem, raz wolniej, raz szybciej, jest trochę zagadek do rozwikłania, są zwroty akcji. Są momenty nierówne, zdarzają się takie, przez które ciężej przebrnąć, ale za chwilę się o nich zapomina, gdy akcja wyrywa do przodu dostarczając kolejną niespodziankę. Klimat jest dosyć mroczny a sama wizja świata wykreowana przez autorkę zaciekawia, chociaż zabrakło mi trochę lepszego go zaprezentowania. Czytelnik wraz z Sarą Szchwartz, która dostaje zadanie znalezienia osoby wrzucającej niepokojące nagrania na platformę empatajzerów, wyrusza na ulice Pattium poznając także mroczne zakamarki tego miasta. Miejsc, w których nie wygląda ono już tak ładnie, a wręcz ludzie żyją na skraju ubóstwa, brakuje wody, słabnie nadzieja. W trakcie tych poszukiwań, rozglądania się za jakimkolwiek punktem zaczepienia odnosi się wrażenie, że coś tu jest mocno nie tak a szumnie hasła dotyczące zrozumienia są tylko pustymi słowami.

Siłę napędową tej opowieści stanowią bohaterowie, gdyż dzięki rozbudowanej warstwie psychologicznej możemy ich dobrze poznać, zrozumieć ich motywy działania, cele, pragnienia. Każda z głównych postaci jest na tyle charakterystyczna, że zapada w pamięci, ale też jest się ciekawym jej dalszego losu, chociaż nie wzbudzają sympatii. Ponadto różnią je zarówno status społeczny, jak i podejście do życia, plany na przyszłość, oczekiwania. Mam tu na myśli nie tylko Sarę, ale także między innymi takich bohaterów jak Bea, Jonas, Katia, czy Layla.

„Empatajzer” to warta poznania opowieść, która przenosi czytelnika do Pattium z jego tajemnicami, mrocznymi zakamarkami, pięknym, ale też mniej wyidealizowanym obliczem. Autorka ciekawie wykreowała rzeczywistość, dając historię, która działa na wyobraźnię i przyciąga uwagę za sprawą zarówno zagadek do rozwikłania, jak i bohaterów, którzy wzbudzają emocje, chociaż niekoniecznie sympatię. 

60 komentarzy:

  1. Okładka intrygująca, treść też wydaje się oryginalna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zastanowię się jeszcze nad tą książką - w przeszłości wiele podobnych czytywałem :-) . Pozdrawiam serdecznie, a i okładka kusi ;-) .

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem czy dodało komentarz - ostatnio mam problem z ich dodawaniem u siebie i na innych blogach, ale chciałem napisać, że książkę będę mieć na uwadze, no i ta klimatyczna okładka. Pozdrawiam serdecznie :-) .

    OdpowiedzUsuń
  4. Być może ta książka by mi się spodobała :) Muszę ją zdobyć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Gdybym zobaczyła tą okładkę w księgarni, to od razu książka wylądowała by w moich łapkach 😋

    OdpowiedzUsuń
  6. Raczej nie dla mnie, ale być może dla mojego brata. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię fantastykę, propozycja dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Książkę pozostawię miłośnikom gatunku :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szkoda ze bohaterowie nie wzbudzają sympatii, dobrze że fabuła wciąga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wzbudzają sympatii to prawda, ale są charakterystyczni :)

      Usuń
  10. Jeszcze nie jestem do końca przekonana.

    OdpowiedzUsuń
  11. Okładka książki jest imponująca. Będę miała ten tytuł na uwadze./

    OdpowiedzUsuń
  12. Okładka jest naprawdę oryginalna i intrygująca, ale fantastyka to nie mój gatunek.
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rozumiem i również serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  13. Dawno nie czytałam takich książek, nie wiem czy mam ochotę w tym momencie. Jednak będę miała na uwadze.

    OdpowiedzUsuń
  14. Odpowiedzi
    1. Jeśli chętnie sięgasz po ten gatunek literacki, to warto książkę mieć na uwadze :)

      Usuń
  15. Nie ocenia się po okładce, ale ta ma swój urok. Mimo wszystko to raczej nie jest pozycja, którą przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Zapowiada się inetersująco :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ciekawa, intrygująca fabuła. W obliczu zaskakujących wydażeń, które możemy obserwować w świecie, w którym żyjemy, niepokoją mnie takie wizje. Niemniej jednak książka bardzo mnie zaciekawiła i z chęcią ją przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z fantastyki i tym podobnych preferuję powieści Pratchetta :) ta na pewno znajdzie swoich fanów :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Czytałam debiut autorki. Inny rodzaj powieści, ale pokazała, że ma świetne pióro. Pewnie i tę książkę przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie przepadam za fantastyką, ale fabuła tej książki jest intrygująca.
    Dziękuję za wizytę u mnie i obserwowanie mojego bloga. Jest mi bardzo miło.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  21. Widać, że w tej książce się dzieje.

    OdpowiedzUsuń
  22. Okładka jest naprawdę WOW :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Przychodzę z rewizytą i... cudownie, że o książkach, bo czytanie to moja druga pasja. Więc zostaję :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Oooo... koniecznie muszę dorwać tę pozycję!

    OdpowiedzUsuń
  25. Brzmi ciekawie, ale mam wrażenie, że powstało już sporo wiele podobnych książek ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niespodzianek w niej jednak też trochę znajdziesz :)

      Usuń
  26. Bardzo lubię książki postapokaliptyczne i chętnie się z nią zapoznam.

    OdpowiedzUsuń
  27. Tytuł bardzo intrygujący....a opis jeszcze bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń