Wydawałoby się, że poszukiwanie tematów do kolejnej książki to intrygujący moment i początek czegoś nowego. Gorzej, gdy trafi się na temat, który może być niewygodny i w takiej sytuacji znalazła się Kinga Wernerowska, która pod pseudonimem pisze książki cieszące się ogromną popularnością. W materiałach, które zbierała pojawiła się firma VeroMax. W pewnym momencie zaczyna dostawać listy z pogróżkami, a gdy się nasilają jej niepokój wzrasta i wie, że nie może już ich ignorować. Są coraz bardziej mroczne i trudno przewidzieć, do czego ich autor się posunie. Wydawca postanawia zatrudnić ochroniarza i tak w życiu Kingi pojawia się Patryk „Cwibel” Cebulski. Jako szef firmy ochroniarskiej i znany zawodnik MMA zazwyczaj nie podejmuje się takich zadań osobiście, ale tym razem jego uwagę zwróciła firma VeroMax, z którą miał już pewne kontakty. Co z tego wszystkiego wyniknie?
Trochę czasu upłynęło od mojego spotkania z książkami pisarki, ale wciąż mają swoje miejsce w mojej pamięci za sprawą z jednej strony lekkości, z drugiej mocniejszych, pikantnych, ale nieprzesadzonych akcentów. Wiedziałam czego mogę oczekiwać po tej lekturze - dobrze spędzonego czasu i kolejnej ciekawej opowieści, w której nie brak ostrego języka, ale też dawki humoru.
„Wiedza jest wszystkim, bo wszystko inne jest uzależnione od jej posiadania.” str. 108
W tej książce cały czas coś się dzieje, niemal od pierwszych stron. Dotyczy to różnych aspektów, zarówno emocji płynących z lektury, ale także tajemnic do rozwikłania oraz zagadki kryminalnej. Wszystko razem się w odpowiednich dawkach przeplata, tworząc skomplikowany i intrygujący wzór trudny z początku do rozszyfrowania, chociaż jedno w nim jest jasne, między głównymi bohaterami aż iskrzy. Ich słowne utarczki, pikantne żarciki, niedomówienia dodają barw tej opowieści i można powiedzieć, że są jednym z elementów, bez których nie byłoby tak ciekawie. Właściwie można też powiedzieć, że to dzięki nim tak dobrze się ją poznaje i tak trudno się z nią rozstać.
Narracja prowadzona jest dwutorowo, dzielona między głównymi bohaterami. Raz obserwujemy wydarzenia oczami Kseni, by po chwili poznać punkt widzenia Patryka. Daje to pełniejszy obraz sytuacji, pozwala dowiedzieć się o nich nieco więcej, poznać wydarzenia o których nie chcą pamiętać, które skrywają głęboko i nie chcą do nich wracać. Oboje mają swoje małe sekreciki, ale los splótł ich drogi i pokrzyżował plany.
Pisarka potrafi wyczarować takich bohaterów, którzy są charakterni, silni, posługują się ostrym językiem, ale nie jest to rażące a wewnątrz skrywają też pewną wrażliwość. Dotyczy to w tym przypadku zarówno Kingi, jak i Patryka. To starcie dwóch silnych osobowości, dlatego czuć między nimi napięcie, miło śledzi się ich utarczki słowne, chociaż wiadomo, w którą stronę zmierzają. Nie odbiera to zupełnie przyjemności z czytania. Atmosferę zagęszcza wątek związany z firmą VeroMax i na tej płaszczyźnie także sporo się dzieje. Niemal do końca nie odkryłam o co tak naprawdę w tym wątku chodziło, okazał się bardziej rozbudowany niż z początku pomyślałam. Myślę też, że jeszcze może nas zaskoczyć. Trzeba jeszcze wspomnieć o zakończeniu, które uderza z dużą siłą i zapowiada emocjonujący ciąg dalszy.
„Fighter” to tak jak zapowiada okładka mocna i emocjonująca lektura, która skutecznie zajmuje myśli i niejednokrotnie wywołuje uśmiech. Brakowała mi tego ciętego języka i poczucia humoru, którymi przesiąknięte są książki pisarki. Akcja mknie do przodu, są też tajemnice do wyjaśnienia i przede wszystkim nie brakuje emocji, które często powodują szybsze bicie serca. Z dużą uwagą śledzi się wydarzenia i do końca kibicuje głównym bohaterom, chociaż niestety książkę czyta się bardzo szybko i w związku z tym równie szybko trzeba się z nimi rozstać.
Nie znam autorki, ale recenzja bardzo zachęcająca do sięgnięcia po tę pozycję :)
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać, jeśli sięgasz po opowieści w tym klimacie :)
UsuńKojarzę Autorkę. Ile nowości przede mną do czytania ;-) . Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńZ każdym miesiącem coraz więcej :)
UsuńJakoś nie jestem fanką autorki, miałam do jej twórczości kilka podejść i nie podobało mi się, ale to po prostu nie moje klimaty.
OdpowiedzUsuńRozumiem, ja dawniej rzadko sięgałam po ten gatunek literacki. Teraz chętnie robię taki przerywnik od innych lektur :)
UsuńZ chęcią bym sięgnęła do lektury, wydaje się być ciekawa
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Kolorowo!
Miłego dnia :)
UsuńCzytałam dwie książki tej autorki :) Nie były to może wybitne lektury, ale przyjemnie się je czytało ;)
OdpowiedzUsuńTak właśnie do nich podchodzę :)
UsuńZachęciłaś mnie do przeczytania tej książki!
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńKilka razy przewinęło mi się nazwisko Pauliny Świst, ale jeszcze nie czytałam jej książek. Tu zraża mnie narracja dwóch osób, nie jestem fanką takich podziałów. Za to sama fabuła skojarzyła mi się z powieściami Agnieszki Lingas-Łoniewskiej
OdpowiedzUsuńCzytałam tylko jedną książkę Agnieszki Lingas-Łoniewskiej, ale miło wspominam :)
UsuńWidziałam sporo zapowiedzi tej książki, ale nie wiedziałam, o czym dokładnie jest. Nie wiem, czy to lektura dla mnie, ale wydaje się, że dla osób lubiących takie klimaty to świetny wybór.
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę :)
UsuńZapisuję sobie tytuł. Zapowiada się ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJest ciekawie :)
UsuńOstatnio polubiłam książki tej autorki, więc będę ją miała na uwadze 😊
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńBardzo dobra recenzja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNiesamowita historia. Zapowiada się naprawdę intrygująco. Bardzo chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że Ci się spodoba :)
UsuńTo akurat zupełnie nie mój klimaty. Styl autorku kompletnie do mnie nie przemawia, a już tym bardziej pomysły na fabułę.
OdpowiedzUsuńSzkoda :)
UsuńOpis bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńZachęcam do lektury :)
UsuńOj, lubię tego typu książki. Wartka akcja, pełna zagadek, ostry język i duża dawka humoru. Nie czytałam jeszcze żadnej książki tej autorki i może czas to nadrobić.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Warto spróbować, czy odpowiadają Ci takie klimaty :)
UsuńTak mi coś przypomina, ale nie jestem do końca pewna:( ale to moje klimaty i na pewno sięgnę po książkę, choćby po to żeby sprawdzić czy nie czytałam czegoś podobnego . Pozdarwaim
OdpowiedzUsuńPewnie. Miłego dnia :)
UsuńMoje klimaty. O tej ksiażce czytałam same dobre opinie. Mam ją na swojej liście do przeczytania.
OdpowiedzUsuńDaj znać jak wrażenia po lekturze :)
UsuńNie znam autorki, ale to chyba nie moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńNie jestem pewna, czy to książka dla mnie, ale bardzo ciekawie o niej piszesz. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńoj nie czytam takich pozycji:) polecę dalej:)
OdpowiedzUsuńPamiętam :)
UsuńSkoro są i emocje i tajemnica, to pozycja godna uwagi :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to fajna odskocznia :)
UsuńNie do końca moje klimaty, ale czuję się zachęcona.
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńNie czytałam jeszcze niczego tej autorki, choć wiem, że jej książki są dość popularne ;)
OdpowiedzUsuńWarto spróbować, czy to coś dla Ciebie :)
UsuńSuper, że zajmuje myśli :)
OdpowiedzUsuńI to skutecznie :)
UsuńCzytałam jedną książkę tej autorki i była fajna ;)
OdpowiedzUsuńW takim razie i ta powinna Ci się spodobać :)
UsuńSłyszałam o tej autorce, ale jeszcze nie czytałam książek od niej. Jednakże może to w niedługim czasie nadrobię.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuń