Pewnie każdy kojarzy kostkę Rubika, nawet jeśli nie trafiła bezpośrednio do naszych rąk. Ta niepozorna, ale równocześnie magiczna kostka zyskała olbrzymią popularność i zafascynowała mnóstwo osób niezależnie od wieku. Teraz można dowiedzieć się więcej na temat jej wynalazcy a także jego fascynacji różnego rodzaju zagadkami logicznymi i nie tylko. Książka ta przestawia także samą kostkę od pomysłu po poszczególne etapy jej rozwoju, aż do momentu, gdy jej kształt i wizualny wygląd zostały dopracowane. Opowieść o tym, dlaczego łamigłówki potrafią być tak angażujące i rozwijające oraz co sprawiło, że ta konkretna stała się takim fenomenem.
„Ciekawość jest płomieniem, który może rozpalić kreatywność.” str. 59
Wspominałam Wam pewnie, że chętnie poznaję ciekawe biografie, a ta zdecydowanie mnie zainteresowała. Jakiś czas temu poznałam powieść graficzną na temat popularnej gry Tetris i jej powstania. Teraz czekała mnie interesująca podróż do świata łamigłówek za sprawą kostki i jej historii. Przyznam, że jakoś wcześniej nie próbowałam jej ułożyć, ale ta książka sprawiła, że mam to w planach.
W opisie książki jest zaznaczone, że to oryginalna „biografia” i faktycznie taka jest. Nie są to suche fakty a raczej poznanie wynalazcy na podstawie jego wspomnień, przemyśleń i wytłumaczenia nam jego fascynacji ruchem i stabilnością, prostotą i złożonością. Trochę tu ciekawostek, ale także przedstawienie ograniczeń, jakie były normalnością w czasach, gdy powstawała kostka. Ograniczeń z życia za tak zwaną żelazną kurtyną. Książkę poznaje się dosyć szybko i bez uczucia znużenia, chociaż wiadomo nie jest to lektura pełna rwącej akcji. Nie każdemu może też się spodobać to, że mniej w niej faktów z życia samego wynalazcy, a więcej o kostce i o podejściu do życia autora.
Sam niezwykły pomysł to jedno, ale do jego realizacji, patentu, produkcji jest długa droga pełna przeszkód. Istotne jest tu wszystko, barwa, materiał i przykładowo jego odporność na naprężenia, środki finansowe i przede wszystkim determinacja, by produkt ujrzał światło dzienne. Pozornie wydawać by się mogło, że to tylko zabawka, ale to nieprawda. Myślę, że dzięki temu, że została tak dopracowana i przemyślana zyskała tak dużą popularność. Widać, jak bardzo istotne było dla wynalazcy, aby jego produkt był dopracowany, estetyczny i solidnie wykonany. To zasługuje na uznanie. Wynalazca to człowiek skromny, który mimo takiej popularności jego produktu dalej trzymał się własnych zasad, pracował, tworzył kolejne łamigłówki. Niejednej osobie przewróciłoby się w głowie od takiej sławy a w tym przypadku zupełnie się tego nie odczuwa, wręcz przeciwnie. Samą kostkę autor nazwał swoim najstarszym dzieckiem, co świadczy już o tym, jak wiele dla niego ten produkt znaczy i mimo, że tyle pracy włożył, by był dopracowany nadal nie nazywa siebie profesjonalistą, a raczej bardziej amatorem.
Opowieść przedstawiona jest przystępnym, łatwym w odbiorze językiem. Dostajemy też oryginalne wprowadzenie i trochę inspirujących cytatów rozpoczynających poszczególne rozdziały oraz na zakończenie oryginalny wywiad, uwaga – z autorami.
„Rubik. Fascynująca historia najbardziej znanej łamigłówki świata” to interesująca książka przedstawiająca człowieka, którego fascynacją są łamigłówki a także cały proces od pomysłu do końcowego efektu jego najbardziej znanego i cenionego wynalazku, jakim jest słynna kostka. Dobrze się ją poznaje, inspiruje i zachęca do tego, by robić w życiu to, co jest dla nas ważne, bo tylko wtedy można wykonywać taką pracę dobrze i mieć z niej satysfakcję. Co zaś się tyczy samej kostki, to myślę że to fajny pomysł na prezent, najlepiej w komplecie z tą ciekawą książką.
Książka wprost dla mnie. Ja pamiętam jeszcze lata 80 - te, gdy ta kostka była szczytem dziecięcych marzeń ;-) . Pozdrowienia :-) .
OdpowiedzUsuńZgadza się, była :)
UsuńCoś dla mojej drugiej połówki.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńZ chęcią bym przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńTo ciekawa książka :)
UsuńTo na pewno jest ciekawa biografia.
OdpowiedzUsuńDosyć nietypowa, ale ciekawa :)
UsuńBardzo ciekawa recenzja, chętnie bym sięgnęła po tę pozycję.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawa publikacja. Wiem, komu mogłabym ją polecić. :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze :)
UsuńPodsunęłaś mi pomysł na prezent dla pewnego chłopca :).
OdpowiedzUsuńMiło mi :)
UsuńCzytałam tę książkę jakiś czas temu i mam podobne odczucia :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńMnie trochę rozczarowała książka, spodziewałam się innej biografii, ale ostatecznie nie żałuję, że ją przeczytałam :)
OdpowiedzUsuńJa też nie żałuję :)
Usuńz pewnością polecę ją bratu!
OdpowiedzUsuńWarto przeczytać :)
UsuńPrzypomniałaś mi o istnieniu tej kostki, a książkę w wolnej chwili może przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńTeż wróciłam do jej układania :)
UsuńZainteresowała mnie tematyka
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
UsuńKsiążka do mnie nie przemawia, ale za to kostkę swego czasu lubiłam układać ;)
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńNa kilka godzin przed Nowym Rokiem przyleciałam, by życzyć Ci Droga Meggie wszystkiego dobrego. Bądź zdrowa, spełniaj marzenia, a ku naszej radości wynajduj książki i dalej nam je polecaj. Dziękuję za to.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie i... Noworocznie...
Wszystkiego dobrego :)
UsuńWiele czytałam o tej książce, ale na tą chwilę nie planuję jej czytać 😊
OdpowiedzUsuńRozumiem :)
UsuńTo coś idealnego dla mojego kuzyna, on uwielbia kostkę rubika :D
OdpowiedzUsuńTo faktycznie książka mogłaby go zainteresować :)
UsuńFascynująca historia! Jestem bardzo ciekawa tej książki ;)
OdpowiedzUsuńPolecam :)
Usuńja próbowałam ją ułożyć ale nigdy mi się nie udało:)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś się uda :)
UsuńPodoba mi się ten Pan, przynajmniej po Twoim opisie, skromny i jakiś taki wydaje mi się czarujący. Tak, to lektura dla mnie. Ja również lubię ciekawe biografie, one bardzo dużo uczą. Ktoś powie, że to taka zabawka, a weź ją stwórz. To na bank bardzo dużo pracy, rozmyślań, wszelkich analiz, pewnie nawet nie wiem czego. Nie nazwę go amatorem, raczej biję mu brawo. Tak mi miło, że zachęca on, by robić to, co dla nas ważne. Mam takie nastawienie ostatnio, no, a czemu nie spróbować, czemu akurat mi się ma nie udać, nie spróbuję, to się nie uda, a jak spróbuję i i tak nic...zawiedzenie...pewnie tak, ale i tak kocham, co robię, to czemu jednak nie spróbować...coś w ten deseń. Książkę przeczytam, dziękuję za wspaniałą recenzję, która sama w sobie dała mi same dobroci . :****
OdpowiedzUsuńPracy ogrom i czytając czuć, jak istotny to produkt dla autora, jak wiele dla niego znaczy. Dziękuję za miłe słowa :)
UsuńOstatnio zobaczyłam, jak 7-letni syn kuzynki ułożył tę łamigłówkę w klika sekund. Niesamowite!
OdpowiedzUsuńBrawo :)
UsuńJako dziecko uwielbiałam układać kostkę Rubika. Bardzo ciekawa biografia.
OdpowiedzUsuńCiekawa i inspirująca :)
Usuńoj ta ważne by zewnętrzne życie rezonowało z tym co jest wewnątrz
OdpowiedzUsuńZgadza się :)
UsuńNigdy nie ułożyłam kostki Rubika. Sama myśl o niej mnie stresuje
OdpowiedzUsuńNiektórych właśnie odwrotnie, czyli relaksuje :)
Usuń