niedziela, 28 stycznia 2024

"Opowieść błękitnego jeziora" Dorota Gąsiorowska

Tytuł: Opowieść błękitnego jeziora
Autor: Dorota Gąsiorowska
Wydawnictwo: Znak Literanova
Rok wydania: 2023
Liczba stron: 512

Wyobraźcie sobie wieczór, spacerujecie a wokół wirują płatki śniegu. Ulice oświetlone przytłumionym światłem latarni, świąteczne dekoracje i ten charakterystyczny klimat zbliżających się świąt. Nagle Waszą uwagę przyciąga zniewalający zapach. Słodki, migdałowy a może z nutą korzenną. Rozglądacie się i widzicie pięknie ozdobioną witrynę kawiarni i szyld „Złote Serce”. Za szybą widać uśmiechniętych ludzi zajętych rozmową, czy też samotnie delektujących się ciepłym napojem. Wchodzicie do środka, gdzie witają Was uśmiechnięci właściciele tego klimatycznego miejsca, Rozalia i Gabriel Witkowscy. Wokół nich piętrzą się półki z czekoladkami, pralinkami i innymi cudami, lecz najbardziej urzeka zapach gorącej czekolady. Z tym niezwykłym miejscem znajdującym się w malowniczej Bukowej Górze wiąże się równie zniewalająca, niemal magiczna historia, którą zamierza poznać Sonia. Nie wie jeszcze, że zarówno sama opowieść, jak i mieszkańcy tego miasteczka aż tak odmienią jej życie.

„Wyjątkowe spotkania i głębokie, szczere rozmowy czegoś nas uczą i coś nam uświadamiają. Zabiegani, zwykle nie dostrzegamy wielu rzeczy.” str. 149

Twórczość pisarki jest mi znana a książka, o której dziś chcę Wam opowiedzieć jest piątą, którą przeczytałam i na pewno nie ostatnią. Każda z poznanych przeze mnie dotychczas powieści, którą wykreowała Dorota Gąsiorowska ma w sobie ciepło, swoistą magię, ale taką, którą możemy dostrzec każdego dnia, chociaż nie tylko, ale też tajemnice, legendy, czy też charakterystyczną, klimatyczną atmosferę. Każdą też poznawałam z ciekawością, chłonąc przekazana w nich opowieści i zapominając o upływającym czasie. Ta, klimatem przypomina mi trochę „Opowieść starego lustra”. Niezależnie od tego, czy za oknem macie biały puch, czy też nie, warto dać się porwać tej opowieści i przenieść się na jej kartach do Bukowej Góry, by poznać jej mieszkańców i pewną starą opowieść, o której krąży legenda.

Opowieść rozpoczyna się w dzisiejszych czasach, ale splatają się w niej dwie płaszczyzny czasowe, dziś i w przeszłości. Poznajemy obecnych, jak i dawnych mieszkańców Bukowej Góry i szczerze pisząc sama nie wiem, która część bardziej przyciąga uwagę. Mamy tu tak wiele charakterystycznych postaci, których losy w pewien sposób splatają się ze sobą, że trudno oderwać się od książki. Jedno się nie zmienia, niezależnie od czasów ludzie wciąż poszukują szczęścia, harmonii w życiu, dążą do spełniania marzeń, chociaż los często rzuca im kłody pod nogi. Powieść jest dosyć obszerna, ale dzięki temu możemy lepiej poznać jej bohaterów, a tak jak wspomniałam jest ich barwne grono. Autorka pokazuje, że warto poznawać historie innych, rozmawiać, gdyż właśnie brak komunikacji, skrywane a niewyjaśnione urazy i rany rozdrapywane przez lata prowadzą do nieporozumień i zatruwają życie. Czasem, gdy ciężko zdobyć się na odwagę, by porozmawiać, zawsze można napisać list, o czym możecie się przekonać na kartach tej powieści, która jest intrygująca, życiowa, ale też magiczna i skłaniająca do refleksji. Mam nadzieję, że pisarka trzyma w zanadrzu jeszcze wiele takich klimatycznych historii.

„Opowieść błękitnego jeziora” to powieść, która otula ciepłem, przyciąga uwagę życiowymi wydarzeniami i skłania do przemyśleń za sprawą charakterystycznych bohaterów i ich losów, które splatają się w wielowymiarowy i nietuzinkowy obraz. Ponadto roztacza niesamowity klimat, skrzący od tajemnic i magii dnia codziennego. Polecam Wam tę urzekającą opowieść. 

36 komentarzy:

  1. Książkę mam w planach. Zakupiłam ją, ponieważ bardzo mi się spodobała "Opowieść starego lustra". O tej pory jestem fanką autorki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Może sięgnę, czasem lubię sięgać po podobne książki. A autorkę znam z kilku innych powieści. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna recenzja, zachęca do poczytania:) Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo zachęcająca recenzja, będę miała tą książkę na uwadze :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  5. Książka zapowiada się świetnie. Dam się otulić tym ciepłem :) Zapisuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To coś dla mnie, więc trafia na listę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jeszcze nic nie czytałam tej autorki, ale przepisów zapisuję bo lubię taką powieść.
    Serdecznie pozdrawiam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  8. Niezbyt mi po drodze z twórczością autorki ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wyobraziłam sobie to miejsce i bez zastanowienia bym tam weszła! ♥

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię takie opowieści, więc chętnie poznam ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  11. Brzmi bardzo ciekawie, lubię książki w takim klimacie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Zapowiada się ciekawie. Ja obecnie czytam "Dom duchów" :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie się podobała część starej opowiesci, wspaniale opisana😊

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę, że to ciekawa lektura, jak znajdę, przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  15. Już ta kawiarnia sprawiła, że chciałam się tam przenieść, a do tego tak oddałaś nastrój tej książki, że mam ochotę od razu się w nią zanurzyć.

    OdpowiedzUsuń
  16. Chyba jeszcze nie czytałam żadnej książki tej autorki

    OdpowiedzUsuń
  17. A ja jeszcze nie znam twórczości autorki. Muszę koniecznie nadrobić zaległości. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Recenzja zdecydowanie zachęca do sięgnięcia po tę pozycję

    OdpowiedzUsuń
  19. Jestem bardzo zaciekawiona! :) Zapowiada się obiecująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Musze polecić mamie ^^ powinna jej się spodobać :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie miałam okazji jeszcze zapoznać się z tą autorką. Ciepły klimat powieści przyciąga, muszę się przekonać, czy mnie wciągnie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Witaj ♥
    Ciekawa propozycja ;) Chętnie ja przeczytam.
    Miłego dnia! :) Pozdrawiam serdecznie!🤗
    PS. Dziękuję za komentarz u mnie ;)
    Angelika

    OdpowiedzUsuń
  23. Zachęciłaś do przeczytania, chociaż twórczości autorki nie znam. A wiesz, że jesteś kolejną osobą, która w lutym poleca książkę osadzoną w klimacie białego puchu i świąt? Przed chwilą odwiedziłam innego bloga, gdzie autorka polecała książkę, której akcja dzieje się w czasie świąt, ale jest to bardziej horror. Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Opis brzmi zachęcająco, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Przyznaję, że czuję się zaintrygowana :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie znam autorki, ale Twoja recenzja brzmi zachęcająco...

    OdpowiedzUsuń
  27. Brzmi ciekawie, powinna mi przypaść do gustu :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Dobra, co z serca do serca płynie
    I dużo pięknej wiosny wokół,
    Niechaj w radości czas ten minie,
    w miłości, która jak co roku
    nadzieję niesie, zieleń, kwiaty
    i słońce co wszystko rozjaśni!
    Niechaj w tym świętym, pięknym czasie,
    nie będzie smutków ani waśni,
    niech tylko dobro w nas rozkwita,
    jak wiosna, co Wielkanoc wita.

    Szczęśliwego, wspaniałego Czasu życzę Ci na te Święta i serdecznie pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń