piątek, 11 listopada 2022

"Konwersja" Piotr Rogoża

Tytuł: Konwersja
Autor: Piotr Rogoża
Wydawnictwo: Marginesy
Rok wydania: 2022
Liczba stron: 300

Theatro Umbra to dosyć nietypowa agencja artystyczna. Najlepiej wiedzą o tym ludzie, którzy w niej pracują. Prężnie się rozwijająca, tym razem pod swoje skrzydła wzięła debiut polsko-syryjskiej młodej wokalistki Amal Ismael. Zajmuje się nią Adrian Klimke. W tym samym czasie pewna dziennikarka zaczyna interesować się zmarłą instagramerką i zauważa pewien przekaz w jej materiałach, który dostrzega także u innych influencerów. Czy to przypadek? Czy to tylko jej wyobraźnia, czy faktycznie w materiałach jest zaszyta wiadomość dla właściwych ludzi? Helena rozpoczyna dochodzenie, którego wynik może prowadzić do niepokojących wniosków albo donikąd. Do Adriana zaczyna wracać przeszłość. W różnych miejscach dostrzega zmarłą dziewczynę. Czy zaczyna tracić zmysły?

„Cały świat to iluzja, po prostu nie każdy przypatruje się dostatecznie uważnie, żeby zauważyć miejsca, w których projektanci zastosowali tanie techniczne sztuczki.” str. 207

Do książki zachęca już sam opis na okładce zwłaszcza osoby, chętnie sięgające po thrillery, do których należę. Wspomina o dwójce bohaterów, których pozornie nic nie łączy, a w których życiu zaczyna dziać się coś niepokojącego. To dopiero początek, gdyż poznając tę książkę można chwilami zupełnie zatracić granicę między tym, co rzeczywiste a tym, co jest iluzją wytworzoną na pewne potrzeby. Pisarz wykreował w taki sposób wydarzenia, że trudno się połapać, co jest prawdą, a co misternie utkaną manipulacją, bazując na pewnych realiach, które są charakterystyczne dla obecnych czasów. W końcu na co dzień widzimy cyfrowo wykreowaną rzeczywistość w mediach społecznościowych. To niepokojąca wizja, gdyż bije z niej realizm i jednocześnie pokazuje, jak łatwo można manipulować przekazem tak, by w odpowiedni sposób formować nastroje społeczne. Formowanie persony, pozycjoner, warunkowanie to elementy, które z pewnością zapadają w pamięci, chociaż niełatwo się je poznaje, czasem budzą niesmak. 

„Homo smartphonicus, tak nas zapamiętają potomni. Przemierzając chłostane huraganami pustkowia Europy, będą z niedowierzaniem słuchać snutych przez starców opowieści o pokoleniu nieszczęśników, którym telefony poprzyrastały do dłoni.” str. 231

Oryginalność fabuły i niepokojący klimat to zdecydowanie walory tej powieści, ale to nie wszystko. Warto wspomnieć także o wyrazistych bohaterach, bez upiększeń, ze słabościami i własnymi problemami. Do takich należy Helena Różewicz, inteligentna dziennikarka, pogubiona we własnym życiu, która trafia na sprawę niedającą jej spokoju. Kolejną postacią jest Adrian Klimke, który nie wzbudza sympatii, ale wydarzenia z nim związane pozwalają lepiej zrozumieć to, co wokół się dzieje. Nie od razu, stopniowo poznaje się pewne realia i rozwiązuje drobniejsze zagadki, chociaż i tak zakończenie zaskakuje i uderza z dużą mocą. Bohaterowie drugoplanowi są równie ważni. Amal, Leika, Arceusz, czy Senpaj – to bardzo wyraziste grono.

W tej książce jest sporo momentów wywołujących niepokój i poczucie, że to całkiem realny scenariusz. Skłania do przemyśleń i osacza klimatem, chociaż wnioski z niej nie należą do przyjemnych. Trochę trudno po tej lekturze pozbierać myśli, najlepiej po prostu przeczytać ją samemu. Nie spodziewałam się tak działającej na wyobraźnię lektury.

„Konwersja” to thriller, o którym trudno zapomnieć, osaczający atmosferą wywołującą niepokój, nieszablonowy, zaskakujący i mocny. Zaciera się w nim granica między kreacją świata a rzeczywistością. W teatrze cieni cały czas trwa spektakl, tylko nie widać, kto pociąga za sznurki. Warto przeczytać tę powieść.

34 komentarze:

  1. Fakt - z Twej recenzji wiem, że warto. Z wieloma rzeczami się wyżej wymienionymi zgadzam. Pozdrawiam serdecznie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sporo w tej książce niepokojących i skłaniających do refleksji momentów :)

      Usuń
  2. Nie słyszałam wcześniej o tej książce, a tego typu literaturę lubię najbardziej.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję za tę recenzję. Chętnie sięgnęłabym po tę pozycję...

    OdpowiedzUsuń
  4. Oryginalność fabuły i niepokojący klimat to elementy, które mnie przekonują do tej książki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię takie powieści, a recenzja bardzo mnie zachęciła do przeczytania :)
    https://apetycznie-klasycznie.pl/

    OdpowiedzUsuń
  6. Witam serdecznie ♡
    Książka brzmi zachęcająco. Nie znam tego tytułu ale chciałabym go przeczytać. Wspaniała recenzja. Dziękuję za polecenie :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzień dobry Meggie! Wpadam z rewizytą by Cię poznać i poznać Twoje recenzje. Kocham książki, pożeram je wręcz. W wyborze kolejnych zawsze ułatwieniem dla mnie jest dobra recenzja. A Ty jak widzę potrafisz zachęcać. Dziękuję, że to robisz, i że robisz to z klasą. Będę wpadać i korzystać z Twoich rad. Pozwól, że adres Twojego pięknego bloga umieszczę u siebie i że będę go też obserwować...
    Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się i dziękuję za miłe słowa. Miłego dnia :)

      Usuń
  8. Brzmi interesująco. Będę miała ten tytuł na uwadze. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Cieszę się i polecam. Książka warta przeczytania :)

      Usuń
  10. Oryginalna i trzymająca w napięciu pozycja. Na wieczory z dreszczykiem :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Oooo, to coś dla mnie! Bardzo lubię thrillery.

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię thrillery, a ten jak wynika z Twojej recenzji jest bardzo ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
  13. ale ekstra brzmi:D ta amtmosfera mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrym thrillerem nigdy nie pogardzę.

    OdpowiedzUsuń
  15. Zaciekawiłaś mnie, choć przyznam że streszczenie brzmi niebezpiecznie, tak realnie...
    Myślę że warto sięgnąć po tą pozycję.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Takie podsumowanie recenzji nie pozwala przejść obok tej książki obojętnie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, bo warto dać tej książce szansę :)

      Usuń