czwartek, 20 stycznia 2022

"Cień Judasza" Anna Kusiak

Źródło okładki: Zysk i S-ka

Tytuł: Cień Judasza
Autor: Anna Kusiak
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2021
Ilość stron: 368

Wiejski festyn to dobry czas i miejsce na zabawę, w którym zbierają się lokalni mieszkańcy czekający na to wydarzenie. Niemal wszyscy się znają, jest ciepła, letnia noc, gra muzyka. Co złego może się wydarzyć? Aneta i Klaudia przyszły razem, ale do domu po festynie razem nie wróciły. Aneta nie kontaktowała się z bliskimi, ślad po niej zaginął. Po jakimś czasie jej zwłoki zostają odnalezione w lesie. Mimo śledztwa nie udaje się ustalić, co się wydarzyło i w jakich okolicznościach oraz czy ktoś się do tego przyczynił. Pozostało to tajemnicą, częstym tematem rozmów i podejrzeń. Nawet po dziesięciu latach Klaudia pamięta ten czas i odnosi wrażenie, że tylko wyjaśnienie sprawy śmierci kuzynki pozwoli jej iść do przodu i uporać się z własnymi problemami. Czy warto rozdrapywać stare rany?

„Dopóki nie pogodzi się z przeszłością, nie będzie w stanie iść dalej. A żeby się z nią pogodzić, przede wszystkim musiała ją zrozumieć.” str. 64

Debiuty literackie są niczym prezent niespodzianka. Nie wiadomo, czego można się spodziewać. Po otworzeniu można poczuć zachwyt lub rozczarowanie. Nie ma się oczekiwań, patrząc przez pryzmat poprzednich książek, chociaż liczy się na dobrą literacką ucztę. Rozpoczynając tą książkę miałam nadzieję na intrygujący thriller psychologiczny, gdyż tak zapowiadał opis na okładce. Czy to były słuszne założenia?

Są takie książki, które przyciągają uwagę od pierwszych stron, są też takie, które po trudniejszym początku tak wciągają w opowieść, że momentalnie poznaje się je do końca oraz takie, o których szybko chcemy zapomnieć. Debiut literacki Anny Kusiak to powieść należąca do tej pierwszej grupy. Intryguje od pierwszego rozdziału i stopniowo rozsiewa niepokojącą, mroczną atmosferę. Nie chce się wierzyć, że to debiut, gdyż styl pisarski jest lekki, dialogi nie są sztuczne i są dobrze wkomponowane a całość poznaje się bez większych zgrzytów. Jestem pozytywnie zaskoczona tą książką i ciekawa kolejnych powieści pisarki.

W tego typu książkach bardzo ważna jest atmosfera, gęstniejąca z każdym kolejnym rozdziałem oraz nieprzewidywalność. W tym przypadku autorka świetnie sobie poradziła. Od samego początku roztacza wokół specyficzny klimat, niepokojący, pełen niedomówień. Łatwo można się zagubić, pomylić trop i trudno rozszyfrować, co tak naprawdę się wydarzyło w Brzózkowie. Zwykły dzień zamienia się w koszmar, o którym trudno zapomnieć. Klaudia wyjechała z rodzinnej miejscowości tak szybko, jak tylko mogła, lecz mimo to nie potrafi zapomnieć, wszystko tkwi w jej sercu niczym zadra. Gdy wraca wie, że bez względu na konsekwencje musi poznać prawdę. To zmieniło jej życie i tylko wyjaśnienie wydarzeń sprzed lat pozwoli jej odetchnąć. Dla niektórych może to być niewygodne, a dla niej wręcz niebezpieczne.

Z pozoru spokojna wieś, na pierwszy rzut oka nic się nie dzieje, lecz gdy przyjrzymy się dokładniej można dostrzec znacznie więcej. Wielu jej mieszkańców skrywa pewne tajemnice, mnożą się podejrzenia, rośnie nieufność. Widać jak łatwo osądzać bezpodstawnie i jak krzywdząca może być taka ocena. Zatruwa serca, mąci myśli. Trzeba przyznać, że autorka dobrze poprowadziła wydarzenia i w optymalny sposób rozbudowała warstwę psychologiczną. Ukazała, w jaki sposób traumatyczne wspomnienia mogą wpływać na przyszłość. Tajemnice przeplatają się z codziennymi problemami. Cały czas kibicuje się Klaudii, by mimo tak wielu trudności udało jej się odkryć, co przydarzyło się Anecie.

„Cień Judasza” to misternie skonstruowany thriller psychologiczny, w którym mimo braku rwącej akcji osacza nas gęstniejąca atmosfera wypełniona tajemnicami przeszłości i nieprzewidywalnością. Pokazuje, że nie można odgrodzić się od przeszłości, udać, że jej nie było. Przeszłość stanowi część nas, kształtuje i wpływa na teraźniejszość i przyszłość. Trzeba zmierzyć się z nią i spróbować zaakceptować, gdyż zmiany tego, co było nie są możliwe. Można tylko wyciągnąć wnioski. To debiut literacki wart polecenia i zachęcający do kolejnych książek pisarki.

58 komentarzy:

  1. Jak na debiut to książka wydaje się być bardzo interesująca ;) Nie czytam tego gatunku ale chyba muszę to w końcu zmienić.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie czytałem dobrego thrillera . Świetna recenzja, będę miał na uwadze :-) . Serdeczne pozdrowienia :-) .

    OdpowiedzUsuń
  3. Przeczytałam w życiu jeden thriller psychologiczny i raczej więcej już nie sięgnę po tego typu gatunek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Brzmi dobrze. Jestem ciekawa autorki. Akurat planach mam niedługo lekturę jej najnowszej książki o tytule "Rzeka".

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem, jakie będą Twoje wrażenia po lekturze :)

      Usuń
  5. Thrillery psychologiczne bardzo lubię, zresztą jak twórczości autorki, więc na pewno sięgnę po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się. To było moje pierwsze spotkanie z twórczością pisarki :)

      Usuń
  6. Brzmi intrygująco! Lubię książki, w których akcja trzyma w napięciu, a jednocześnie nie są oderwane od rzeczywistości. Myślę, że zapoznam się bliżej z tą historią :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jest to książka idealna dla mnie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przekonałaś mnie - dopisuję do listy!

    OdpowiedzUsuń
  9. Zachęciłaś mnie mocno swoją recenzją. Myślę, że jak to thriller psychologiczny to mógłby mnie wkręcić.

    OdpowiedzUsuń
  10. Brzmi zachęcająco ten debiut :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię thrillery psychologiczne, więc chętnie sięgnę i po ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  12. Thrillery psychologiczne bardzo lubię

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo mnie zaciekawiłaś, na pewno zostanie przeczytana. Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się. Daj znać czy Ci się spodobała :)

      Usuń
  14. debiut, ale recenzja taka, że chcę po nią od razu sięgnąć!

    OdpowiedzUsuń
  15. Na razie nie mam jej w planach, ale nie mówię też nie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Uwielbiam thrillery, a w szczególności psychologiczne. Okładka budzi we mnie niepokój i z chęcią dowiedziałabym się co stało się w głębi książki:)

    OdpowiedzUsuń
  17. ..witam serdecznie ♥
    ..świetna recenzja! ..książka wydaje się interesująca, choć nie czytam thrillerów, ale zapiszę sobie i może się skuszę ;)

    - pozdrawiam ciepło ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. korci mnie atmosfera tej pozycji:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Atmosfera jest niepokojąca i przyciągająca do opowieści trzeba przyznać :)

      Usuń
  19. Jak to jest debiut książkowy tej autorki to dosyć ambitna tematyka. Mysze poszukać tej pozycji. Zainteresowałaś mnie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  20. Lubię thrillery z takim klimatem. Chętnie sięgnę po tę książkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Czytałam i muszę przyznać, że zaskoczyło mnie zakończenie! Też jestem ciekawa co autorka zaserwuje nam w kolejnej książce.

    OdpowiedzUsuń
  22. Lubię thrillery więc ta Twoja recenzja zachęca do przeczytania tej książki. Pozdrawiam :-).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam uwadze ten debiut literacki, jest zaskakujący :)

      Usuń
  23. Zaciekawiłaś mnie tą recenzją!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, ponieważ warto zajrzeć do tej książki :)

      Usuń
  24. Mam już ciary po samymi opisie

    OdpowiedzUsuń
  25. Czytałam na początku zeszłego roku i dobrze tę książkę wspominam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Myślę, że jak tylko nadrobię zaległości, yo przeczytam tę książkę.

    OdpowiedzUsuń